Pojedynki kierowców 2018. Bottas zdominowany przez Hamiltona. Fin może martwić się o przyszłość

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Mercedes podczas wyścigu na Węgrzech
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Mercedes podczas wyścigu na Węgrzech

To nie był rok Valtteriego Bottasa. Finowi nie dopisało szczęście, w efekcie czego na każdym polu został zdominowany przez Lewisa Hamiltona. Bottas powinien się martwić o swoją przyszłość w Mercedesie.

Po pierwszym sezonie szefowie Mercedesa byli zadowoleni z Valtteriego Bottasa, który wprowadził nieco spokoju i harmonii, po tym jak zespół musiał łagodzić spory między Lewisem Hamiltonem a Nico Rosbergiem. Jednak już rok 2018 przyniósł rozczarowania, jeśli chodzi o postawę Bottasa.

Fin nie miał szczęścia. Jego kampania mogłaby się ułożyć inaczej, gdyby nie wirtualny samochód bezpieczeństwa, który w Chinach pomógł Danielowi Ricciardo i zabrał niemal pewną wygraną Bottasowi. Kilka tygodni później w Azerbejdżanie eksplozja opony pozbawiła 29-latka kolejnej szansy na zwycięstwo.

Bottas miał też problemy we Francji i Austrii, co sprawiło, że już w połowie roku był bez szans na tytuł. To też sprowadziło go do roli kierowcy numer dwa w zespole z Brackley. Gdy w końcu Fin zanotował dobry występ i miał szansę na pierwsze miejsce w wyścigu, to w Rosji musiał ustąpić miejsca Hamiltonowi i dostosować się do team orders.

Bywały też wyścigi, we Włoszech czy na Węgrzech, gdzie Mercedes poświęcał Bottasa na rzecz Hamiltona. Fin musiał robić za bufor bezpieczeństwa, zabezpieczający Brytyjczyka przed atakującymi kierowcami Ferrari. To też miało negatywny wpływ na jego wyniki.

Bottas padł ofiarą sukcesu Hamiltona, który najprawdopodobniej odjechał najlepszy sezon w karierze. Najlepiej świadczy o tym jedenaście wygranych Brytyjczyka. Sam nie wzbił się nawet w okolice jego poziomu. Gdy losy tytułu były już rozstrzygnięte i nic nie stało na przeszkodzie, by Fin odniósł zwycięstwo w Grand Prix, brakowało mu tempa. Cztery ostatnie wyścigi Bottas kończył na piątej pozycji.

Biorąc pod uwagę, że nowym kierowcą rezerwowym w stajni z Brackley został Esteban Ocon, zawodnik z Finlandii powinien martwić się o swoją przyszłość. Być może jednak odejście z Mercedesa nie będzie dla niego złym rozwiązaniem, jeśli nadal będzie spychany w kąt przez Hamiltona.

Lewis Hamilton vs Valtteri Bottas

Lewis HamiltonValtteri Bottas
lepsza pozycja w kwalifikacjach 15 6
lepsza pozycja w wyścigu 17 3
zdobyte punkty 408 247
okrążenia przejechane przed kolegą 866 336

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 98. Włodzimierz Zientarski: Powrót Kubicy to w pewnym sensie medyczny cud

Komentarze (1)
OHELLOTHERE
31.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bottas zdominowany...
Ta jasne, zwłaszcza podczas GP Rosji