Kacper Woryna będzie kibicować Robertowi Kubicy. Trafiony pomysł działaczy

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna

Robert Kubica wystąpi w pierwszym treningu przed wyścigiem o Grand Prix Abu Zabi. Występ Polaka z bliska obejrzy Kacper Woryna. To nagroda za zdobycie tytułu mistrzowskiego z Poole Pirates.

W ostatnich dniach Kacper Woryna przebywał na wakacjach w Stanach Zjednoczonych. 22-latek ładował baterie po trudach minionego sezonu, odwiedzając kilka najważniejszych miast w tym państwie. W sobotę kapitan ROW-u Rybnik wrócił do Polski i prosto z lotniska w Pyrzowicach przybył na uroczystą kolację podsumowującą sezon "Rekinów".

Za chwilę Woryna znów będzie musiał pakować walizki. Żużlowiec w rozmowie z nami przyznał, że działacze Poole Pirates zakupili mu bilet lotniczy oraz wejściówkę na najbliższe Grand Prix Abu Zabi. To nagroda za zdobycie tytułu mistrzowskiego z ekipą "Piratów" w Premiership.

Gest szefów klubu zaskoczył Worynę, który znajdując się na wakacjach nagle zobaczył w swojej skrzynce mailowej bilet lotniczy do Abu Zabi oraz wejściówkę na F1. To też fajny przykład dla sterników zespołów w Polsce, że warto czasem w nieszablonowy sposób docenić sukcesy zawodników.

Pomysł działaczy Poole okazał się o tyle trafiony, że w piątkowym treningu na torze Yas Marina zobaczymy Roberta Kubicę. Polak w porannej sesji zastąpi Siergieja Sirotkina. Woryna na bieżąco śledzi wydarzenia związane z polskim kierowcą, więc cieszy się na myśl o najbliższej wyprawie. Będzie to dla niego trzecia wizyta na F1. Przed laty, gdy Kubica startował jeszcze w BMW Sauber, miał okazję z bliska wizytować padok królowej motorsportu.

Przy okazji Grand Prix Abu Zabi planowane są koncerty największych gwiazd jak chociażby The Weeknd, Sam Smith czy Guns N'Roses. Zobaczą je Brady Kurtz, Josh Grajczonek i Nick Morris. Australijczycy, którzy pomogli Poole zdobyć tytuł mistrzowski, dzięki korzystnej siatce lotów pojawią się w Abu Zabi nieco wcześniej i będą mogli wziąć udział w czwartkowych koncertach. Żużlowcy, którzy przylecą na Yas Marina prosto z Europy, będą na torze dopiero w piątek.

ZOBACZ WIDEO Kołodziej o Unii Tarnów: "Musiałem odejść. Gdybym został, to musiałbym zakończyć karierę"

Źródło artykułu: