Przyjaciel Kubicy skarcił Ocona. "Młodzi nie mówią tego, co myślą"

Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Esteban Ocon (po lewej) i Lance Stroll
Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Esteban Ocon (po lewej) i Lance Stroll

Esteban Ocon pogratulował George'owi Russellowi kontraktu w Williamsie, choć przekreśla to jego szanse na starty w tym zespole. - Młodzi nie mówią tego, co myślą - atakuje Matteo Bobbi, włoski kierowca i przyjaciel Roberta Kubicy.

W piątek Williams odsłonił karty i poinformował, że nowym kierowcą zespołu w sezonie 2019 będzie George Russell. W tej sytuacji większych szans na starty w zespole z Grove nie ma Esteban Ocon. Brytyjczyk i Francuz są bowiem wspierani przez Mercedesa, a niemiecki producent nie dysponuje takimi funduszami, by umieścić aż dwóch kierowców w ekipie z Grove.

Mimo to, Ocon poprzez Twittera pogratulował Russellowi kontraktu w Williamsie. - Zasłużyłeś! To świetna informacja dla naszego sportu - napisał 22-latek.

Bardzo ostro na wiadomość opublikowaną przez Francuza zareagował Matteo Bobbi. Włoski kierowca, prywatnie przyjaciel Roberta Kubicy, bywa na wyścigach F1 jako ekspert włoskiej telewizji i zarzucił Oconowi dwulicowość.

- Czy nie lepiej byłoby napisać bardziej szczerze? Że ukradł twoje miejsce w F1 i teraz jesteś bez opcji? Pokolenie nowych kierowców F1 ma tendencję do nie mówienia tego, co myślą, W przyszłości zabraknie nam w tym sporcie takich postaci jak Alonso czy Kubica. I to nie tylko na torze - ocenił Bobbi.

Bobbi nieprzypadkowo podał nazwiska Fernando Alonso i Roberta Kubicy. Hiszpan i Polak nigdy nie bali się krytycznie wypowiadać o samochodach i zespołach, w których przyszło im startować. O ile Alonso po zakończeniu obecnego sezonu pożegna się z F1, o tyle Kubica ciągle ma nadzieję na powrót do królowej motorsportu. Jego jedyną opcją w tym momencie jest Williams.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa

Komentarze (0)