W przeszłości Jean-Éric Vergne reprezentował barwy Toro Rosso, a później został kierowcą testowym Ferrari. Obecnie jest aktualnym mistrzem Formuły E, zdobywając rekordową liczbę punktów. Francuz należał także do zespołu ścigającego się w 24h Le Mans.
Dobre wyniki sprawiły, iż Vergne znów wzbudził zainteresowanie zespołów w innych seriach, w tym Formuły 1. - Jest taka możliwość. To zabawne, jak świat motorsportu może się zmienić - przyznał Vergne o zainteresowaniu w rozmowie dla "Crash.net".
- Kiedy zmienisz swoje podejście oraz sposób pracy to zauważasz zmianę wyników. Jest poprawa, a ludzie spoglądają w twoją stronę. Wiele rzeczy się zmieniło. Trzy lata temu nie pomyślałbym, że ktoś z F1 do mnie zadzwoni i powie: "Hej, masz kontrakt na następny sezon?". To świetne uczucie - dodał Francuz.
Były kierowca F1 nie chciał zdradzić nazwy zespołu, który się do niego odezwał. Nie wykluczył jednak rozważenia propozycji. - Z pewnością jestem zainteresowany. Formuła 1 nieco się zmieniła, a to byłoby kolejnym wielkim wyzwaniem. Uważam, że wykonałbym dobrą robotę - zakończył.
Zdaniem mediów, zespołem który chciałby zatrudnić Vergne jest Toro Rosso.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to są emocje! 9-letnia fanka zalała się łzami
Brakuje im kierowców Hartley już prawie na wylocie...