Dyrektor Williamsa szczery do bólu. "Od pierwszego okrążenia wiedzieliśmy, że jest problem"

Materiały prasowe / Williams Martini Racing / Na zdjęciu: Paddy Lowe
Materiały prasowe / Williams Martini Racing / Na zdjęciu: Paddy Lowe

Główny oficer techniczny Williamsa, Paddy Lowe wyznał, że zespół już od pierwszego dnia zimowych testów zdał sobie sprawę z poważnego problemu z tegorocznym bolidem. Williams nie będzie w stanie zaradzić usterce przynajmniej do lipca.

W tym artykule dowiesz się o:

Dotychczasowe pięć wyścigów sezonu 2018 pokazało, że Williams dysponuje obecnie najwolniejszą maszyną w stawce. Dodatkowo rozwój samochodu wstrzymuje poważna wada w jego konstrukcji, którą zespół zauważył już podczas zimowych testów w Barcelonie, w lutym tego roku.

- Od momentu, gdy ten bolid wyjechał na tor, było jasne, że będziemy musieli poradzić sobie z pewnymi problemami - przyznał dyrektor techniczny Williamsa, Paddy Lowe. - Do tej pory nie zrobiliśmy nic w kierunku tego, aby to naprawić, dlatego nie można oczekiwać, że nagle będziemy jeździć szybciej. Zareagujemy jednak we właściwym czasie.

Problemy z podwoziem FW41 są na tyle poważne, iż Williams przewiduje, że zaradzenie wszystkim jego mankamentom, może potrwać jeszcze kilka miesięcy. W optymistycznym scenariuszu, zespół będzie w lepszej formie dopiero pod koniec lipca, w okolicach wyścigu o Grand Prix Niemiec (22 lipca).

- Wydaje nam się, że doszliśmy do źródła naszych problemów, choć w tym biznesie nigdy nie możesz być niczego pewny - zaznaczył Lowe. - Dobra wiadomość jest taka, że jeśli określiłeś przyczynę kłopotów, to możesz im zaradzić, a to daje ci nadzieję na lepszą przyszłość i to nawet w tym sezonie, ponieważ jeszcze go nie skreślamy.

Lowe dowodzi sztabem technicznym Williamsa od roku i jest gotowy wziąć na siebie odpowiedzialność za złe przygotowanie samochodu na ten rok. - Nie możemy szukać żadnych wymówek, tylko przyznać szczerze, że nie wykonaliśmy dobrej roboty - powiedział Brytyjczyk, dawniej pracujący z sukcesami dla Mercedesa i McLarena.

- Jestem w tym zespole od 12 miesięcy i przyznaje, że są rzeczy, na które powinniśmy zareagować wcześniej, a tego nie zrobiliśmy. Nie udało mi się osiągnąć właściwego poziomu postępu w pracach nad samochodem - pokajał się Lowe.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"

Źródło artykułu: