- Nadal jest bardzo denerwujący i brzydki - powiedział Kevin Magnussen o systemie Halo. - Ciężko się wsiada oraz wysiada z bolidu. Są problemy z podłączeniem, a także odłączeniem kierownicy. Jednym słowem jest niezręcznie - dodał kierowca Haas F1 Team.
Również negatywnie wypowiedział się Pierre Gasly. - Przez Halo rozdarłem kombinezon - zdradził.
Na inny problem zwrócił uwagę z kolei Carlos Sainz jr. - Kiedy pada deszcz, to Halo zatrzymuje krople na wizjerze. Nie możesz jednoznacznie stwierdzić, czy pada czy nie - powiedział kierowca Renault.
O systemie Halo wypowiedział się także Robert Kubica. - Wyzwaniem jest wyjście z bolidu. Po pierwszym wyścigu w Australii chyba wyjdę do pitlane i będę śmiał się z kierowców, którzy próbują wydostać się ze swoich samochodów - powiedział żartobliwie Polak, który pełni rolę kierowcy rezerwowego i rozwojowego w Williamsie.
ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik weźmie udział w nietypowym biegu. "Metą jest Adam Małysz"