Willi Weber o zdrowiu Michaela Schumachera. "Może dowiemy się czegoś w kwietniu"

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michael Schumacher i Robert Kubica na Monzy
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michael Schumacher i Robert Kubica na Monzy

- Być może dowiemy się czegoś więcej w kwietniu - mówi Willi Weber o stanie zdrowia Michaela Schumachera. Były menedżer kierowcy Ferrari w ostatnim czasie nie miał okazji, aby odwiedzić Schumachera.

W ostatnich tygodniach Willi Weber sam borykał się z problemami zdrowotnymi. Niektóre niemieckie media zdążyły nawet poinformować o śmierci byłego menedżera Michaela Schumachera. - Jak widać, na szczęście, mam się dobrze. Nawet jeśli wciąż dochodzę do siebie po operacji pleców - powiedział 75-latek w rozmowie z "Kolner Express".

Niemiec nie miał ostatnio okazji, aby odwiedzić "Schumiego". Były kierowca Ferrari dochodzi do siebie po fatalnym wypadku na nartach, do którego doszło przed kilkoma laty we francuskich Alpach. - Niestety, nie mam nowych wieści od Corinny (menedżerka Schumachera - dop. aut.). Ten wypadek Schumachera miał miejsce cztery lata temu, a jak wiemy, to nie była złamana noga - dodał.

W kwietniu Weber planuje wziąć udział w specjalnej imprezie poświęconej "Schumiemu". W Kolonii zostanie otwarta wystawa, na której będzie można oglądać samochody niemieckiego kierowcy. - Może wtedy dowiemy się coś więcej, czy Michael czuje się lepiej - zdradził.

Niemiec skrytykował też ostatnie zmiany w Formule 1. - Halo jest paskudne i niszczy wygląd samochodów. Wiem, że bezpieczeństwo jest ważne, ale ta decyzja Jeana Todta była błędna. Do tego usunęli grid girls. To również błąd. Te dziewczyny zapewniały F1 niezbędny blask. Nowi właściciele F1 muszą uważać, aby nie przekształcić tego sportu w serię wyścigową Myszki Miki - zakończył.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"

Komentarze (6)
delta17
23.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za co płacą bufonom w kitlach..Nie ma efektów to pogonić,,Zmiana pijawek na inne nic nie da. W zasadzie nie wolno wspierać bogatych..Personel będąc na miejscu nie rozpoznał że stan psychiczny i Czytaj całość
avatar
Ryszard Katner
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co ty Kuczera wypisujesz Corinna to jego żona 
delta17
21.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W kwietniu dowiemy się że personel jest bezradny.. 
delta17
21.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest głowa..Obiecanki ,dyrdymały i bezradność.W końcu niech pokazą co potrafią oprócz obiecanek i do łapy..Cud ma za nich przerwać koszmar..4 lata..ciągle problemy z wyleczeniem..a jedyne co Czytaj całość
BartekL
21.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Corinna nie jest menadzerem Schumachera tylko jego zona.Sabine Kehm jest jego menadzerem.autor moglby troche poczytac a nie wypisywac banialuki.