W kwalifikacjach do GP Brazylii najlepszy był Valtteri Bottas, który wyprzedził duet Ferrari. Max Verstappen do zdobywcy pole position stracił 0.6 sek. - Spojrzałem w dane GPS-a i zdecydowanie brakuje nam pół sekundy na prostych - przyznał kierowca Red Bull Racing.
- Mogliśmy nieco poprawić nasz balans, ale później w kwalifikacjach okazało się, że nie było tak źle w porównaniu do innych - dodał.
Holender powiedział, że on oraz zespół spodziewał się, że ich dyspozycja na Interlagos nie będzie tak dobra jak w poprzednich Grand Prix. - Wiedzieliśmy, że będziemy tutaj cierpieć. Może moglibyśmy się poprawić w dwóch zakrętach, ale i tak strata na prostych jest zbyt duża.
Verstappen uważa, że Red Bull ma szanse na dobry wynik w Brazylii. - To trochę bolesne, bo na tym torze nie ma zbyt wiele zakrętów. Jednak w wyścigu powinniśmy być bliżej, a jeśli dopisze nam szczęście, to kto wie - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński: Niedługo e-sportowcy mogą być równie szybcy w prawdziwych autach