Prawie 20 lat temu Mika Hakkinen i Michael Schumacher toczyli zażarte boje na torach Formuły 1, których stawką był tytuł mistrza świata. Dziś pochodzący z Finlandii Hakkinen z uwagą śledzi początek kariery syna swojego dawnego rywala, 18-letniego Micka.
Według legendy McLarena startujący obecnie w Formule 3 Mick Schumacher ma wszelkie cechy, które wyróżniają wielkich kierowców, mimo iż w obecnym sezonie brakuje na jego koncie zwycięstw.
- Jeśli starasz się ciągle poprawiać, jesteś pokorny, a jednocześnie głodny zwycięstw i doskonalisz siebie jako kierowcę, to robisz to dokładnie to czego potrzebują mistrzowie - powiedział Hakkinen. - Gdy rozmawiam z Mickiem to czuję, że on chce być zwycięzcą.
Hakkinen zdaje sobie jednocześnie sprawę z faktu, że Mick rozpoczął swoją karierę w trudnym momencie z uwagi na problemy ze zdrowiem swojego ojca. Celem młodego Niemca jest awans do Formuły 1, ale Fin podkreśla, że nie powinien robić tego za wszelką cenę.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wróci do Formuły 1? Michał Kościuszko zabrał głos (WIDEO)
- To nie jest właściwy czas, by mówić o jego przejściu do F1 - stwierdził "Latający Fin". - Wciąż jest młody i musi się sprawdzić w różnych warunkach. Najważniejsze jednak, że dąży do wygrywania - podsumował.
Mick Schumacher na półmetku swojego debiutanckiego sezonu w Formule 3 zajmuje 11. miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców. Niemiec ma na koncie jedno podium.