Jak donosi branżowy serwis Autosport w sezonie 2017 barwy Manora reprezentować będzie dwóch kierowców z czwórki: Pascal Wehrlein, Rio Haryanto, Esteban Gutierrez, Felipe Nasr.
Najwięcej szans na pozostanie ma naturalnie 21-letni Wehrlein. Niemiec może liczyć na wsparcie Mercedesa, który pozostanie dostawcą silników dla Manora i przez to będzie miał możliwość załatwić swojemu juniorowi posadę na kolejny sezon.
Po zakończeniu tegorocznych mistrzostw z Manorem rozstaje się Esteban Ocon, który trafi do Force India. To właśnie na miejsce po Francuzie ma przyjść nowy zawodnik. O drugą szansę walczy Rio Haryanto, który w połowie roku był zmuszony oddać Oconowi miejsce, po tym jak nie udało mu się spełnić zobowiązań finansowych wynikających z umowy.
Od kilku miesięcy Haryanto zbiera budżet na kolejny rok i wydaje się, że nie jest na straconej pozycji. Azjatyccy sponsorzy są podobni zgodni, że pierwszy w historii Indonezyjczyk w F1 powinien wrócić do stawki.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Przez wybuch nic nie słyszałem, oczy też ucierpiały
Twarde rozmowy z Manorem czekają pewnie Estebana Gutierreza, po tym jak stracił on posadę w Haas. Za Meksykaninem przemawia doświadczenie, a do spółki z dobrą ofertą jego sponsorów może być szansa, że kierowca wystąpi w F1 w swoim trzecim zespole.
Czarnym koniem wyścigu po fotel Manorze może zostać Felipe Nasr. Brazylijczyk podobno ma zagwarantowane miejsce w Sauberze, jeśli będzie dysponować określoną sumą pieniędzy. W innym przypadku może spróbować rozpocząć negocjacje z brytyjskim teamem.
Na kogo powinien postawić Manor Racing? 
