Nie jest tajemnicą, że kariera Felipe Nasra w Formule 1, to duża zasługa rodzimego banku Banco do Brasil. Główny sponsor 24-latka załatwił mu posadę w królowej motorsportu, a teraz równie dobrze może pozbawić go nadziei na dalsze starty.
Po zmianach w zarządzie banku, menadżerowie kierowcy mają problem z renegocjacją nowej umowy sponsorskiej. Ta jest kluczowa przy utrzymaniu posady w F1, prawdopodobnie za kierownicą Saubera.
Jeszcze kilka tygodni temu media sensacyjnie łączyły Nasra z zespołami Renault i Force India. Miejsce w drugim z zespołów rzekomo pomagał zawodnikowi załatwić sam Bernie Ecclestone. Obie stajnie postawiły jednak na innych zawodników.
Gdyby Nasr nie znalazł ostatecznie miejsca w żadnym z zespołów przed 2017, to Formuła 1 rozpocznie nowy sezon bez choćby jednego kierowcy z Brazylii w stawce po raz pierwszy od 1969 roku! Po tym sezonie bowiem z F1 żegna się również Felipe Massa.
Brazylia może pochwalić się swoim kierowcą w stawce Formuły 1 dłużej niż chociażby Niemcy, Włosi czy Francuzi. Na pierwszym miejscu w klasyfikacji narodów znajduje się Wielka Brytania, która miała swojego przedstawiciele na starcie każdej edycji mistrzostw świata.
ZOBACZ WIDEO Mocne opinie o Lewandowskim z Hiszpanii. Trafi do Realu? "Nie jest potrzebny"