Bernie Ecclestone: Dajmy się ścigać Hamiltonowi i Rosbergowi

AFP / Na zdjęciu: Bernie Ecclestone
AFP / Na zdjęciu: Bernie Ecclestone

Szef Formuły 1, Bernie Ecclestone nie chce słyszeć o możliwości zabronienia rywalizacji na torze dwójce najlepszych kierowców dwóch ostatnich sezonów mistrzostw świata.

Od zakończeniu wyścigu o GP Austrii rozgorzała dyskusja o zastosowaniu przez Mercedesa tzw. poleceń zespołowych, które zabraniają kierowcom walki między sobą i trzymaniu się wyznaczonego planu.

Bernie Ecclestone wezwał niemiecki zespół, by ten nie psuł widowiska kibicom, którzy liczą na uczciwą walkę zawodników na torze. O werdykcie i karach po ewentualnych kolizjach mieliby zaś decydować sędziowie, którzy karali by surowo winnego.

- Powinniśmy pozwolić im się ścigać - powiedział Ecclestone. - Jeśli do czegoś dojdzie, to mamy sędziów FIA i Mercedes nie powinien tutaj ingerować.

85-latek przywołał kuriozalną sytuację w której, to zespół mógłby decydować o losach tytułu indywidualnego.

- Wyobraźcie sobie, że w ostatnim wyścigu sezonu jeden z zawodników nie może wyprzedzić swojego rywala i to decyduje o mistrzostwie. To nie będzie dobre dla sportu, ani Mercedesa - przyznał Ecclestone.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jakub Rzeźniczak o strategii gry nowego trenera. "Do tego dąży Besnik Hasi"

Komentarze (2)
avatar
cadi
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bernie. Zacznij częściej spoglądać na trybuny ,bo jeśli F1 pójdzie dalej tą drogą , którą idzie ,to niebawem na trybunach będzie zasiadać po 5tys. kibiców. Zostaw Merca , da sobie rade. 
avatar
julsonka
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
choć raz powiedzial cos madrego