Pochodzący z Kanady Lance Stroll został ogłoszony kierowcą rozwojowym Williamsa w listopadzie ubiegłego roku. Brytyjski zespół zaoferował 17-latkowi możliwość uczestniczenia w weekendach Grand Prix, zaś na co dzień skupią się on na walce o tytuł w Formule 3.
- To ważne, aby robić każdy krok w odpowiednim kierunku, bez drogi na skróty - przyznał Stroll przed weekendem w GP Kanady. - Widzieliśmy jak młodzi kierowcy, którzy dostali się do F1, zbyt szybko z niej znikali. Masz jedną szansę, aby się tam dostać i trzeba ją wykorzystać, bo za plecami czyhają już inni.
Stroll uważa, że mimo młodego wieku, w przyszłym roku ma szansę wskoczyć do pierwszego składu Williamsa. Celem Kanadyjczyka jest awans do wyższej kategorii.
- Wszystko zależy od tego czy pojawią się jakieś okazje w ciągu najbliższych 6 miesięcy, zarówno w GP2 jak i F1 - przyznał Stroll. - (...) Kontrakty (Valtteriego) Bottasa i (Felipe) Massy wygasają z końcem roku, więc wszystko jest możliwe - dodał.
ZOBACZ WIDEO Minęło 8 lat od wielkiego sukcesu Roberta Kubicy