Do tej pory kwestia przedłużenia wygasającego w tym roku kontraktu Nico Rosberga z Mercedesem wydawała się formalnością. Dziennik Corriere della Sera informuje jednak, że aktualny lider MŚ rozpoczął rozmowy z Ferrari na temat ewentualnych przenosin do stajni z Maranello.
Plotki o negocjacjach pomiędzy Rosbergiem i Ferrari zbiegły się w czasie z wypowiedzią szefa Mercedesa, Toto Wolffa, który oznajmił, iż w przypadku nieudanej próby odnowienia kontraktu z niemieckim kierowcą, opcją dla Mercedesa będzie sprowadzenie Fernando Alonso.
Prasa na półwyspie Apenińskim jest tym samym przekonana, że Kimi Raikkonen po sezonie straci swoją posadę. 36-latka nie uratowałoby nawet wstawiennictwo Sebastiana Vettela, który podczas GP Hiszpanii zapewniał o świetnych relacjach z Finem.
Przyszłość Rosberga wyjaśni się jednak szybko. Niemiec mógł zabiegać o jak najszybsze przedłużenie kontraktu, gdyby jego sytuacja w mistrzostwa była inna niż obecnie. Przewodząc klasyfikacji kierowców i mając duże szanse na zdobycie tytułu mistrza świata, Rosberg ma lepszą pozycję w negocjacjach z Mercedesem.
ZOBACZ WIDEO Urbaniak: muszę pokazać, że zeszłoroczny tytuł nie był przypadkiem (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
ciekawe sa te spekulacje odnosnie alonso w mercedesie i ro Czytaj całość