Choć nie brakowało wielu incydentów wyścigowych i kolizji, to na mecie zawodów o GP Chin na torze w Szanghaju znalazł się komplet 22 kierowców. W Formule 1 to rzadki przypadek.
Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w 2011 roku podczas wyścigu o Grand Prix Europy na torze Valencia Street Circuit. Wynik z Hiszpanii był jeszcze bardziej imponujący, gdyż wówczas na ulicznym torze flagę w biało-czarną szachownicę zobaczyło aż 24 zawodników.
W XXI wieku jeszcze tylko raz podczas Grand Prix Włoch na słynnym torze Monza do mety dotarł komplet 20 startujących kierowców.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: Ronaldo kontra syn. Kto wygrał niecodzienny pojedynek?