Kierowca coraz bliżej powrotu do F1

Wydaje się, że dni Pastora Maldonado w Renault są już praktycznie przesądzone. Coraz więcej branżowych portali F1 jest przekonanych, że Wenezuelczyk odejdzie z Enstone.

Telewizja "Sky Sports", serwis "Autosport" oraz "Motorsport.com" są praktycznie przekonane, że Kevin Magnussen będzie kierowcą Renault w sezonie 2016. Zespół z kolei pożegna się z Pastorem Maldonado. Partnerem Duńczyka będzie Jolyon Palmer, który na Twitterze pochwalił się swoim numerem startowym - "30".

Przyczyną odejścia Wenezuelczyka mają być problemy koncernu naftowego PDVSA. Kraj Maldonado został dotknięty spadkami cen ropy, co spowodowało chaos polityczny.

Skład Renault może być oficjalnie ogłoszony podczas konferencji prasowej zaplanowanej na 3 lutego.

Ostatnią nadzieją dla Maldonado jest walka o miejsce w najsłabszym zespole poprzedniego sezonu - Manor, który jako jedyny nie ogłosił składu.

Komentarze (1)
avatar
julsonka
1.02.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
ja jakos nie daje szans wiekszych kevinowi ... jak dla mnie nie ma tego czegos co vettel alonso i hamilton .