Po wyścigu o GP Włoch okazało się, że zarówno Lewis Hamilton oraz Nico Rosberg mieli zbyt niskie ciśnienie w oponach. Poziom ten został ustalony przez Pirelli w celach bezpieczeństwa. Zwycięzcy wyścigu groziło doliczenie 25 sekund kary, a nawet wykluczenie z wyników Grand Prix. Ostatecznie sędziowie orzekli, że nie będą wyciągać żadnych konsekwencji.
Ciśnienie w oponach zostało zmierzone kilka minut przed rozpoczęciem okrążenia formującego. Okazało się, że mechanicy Mercedes GP za wcześnie wyłączyli koce grzewcze, co spowodowało spadek temperatury oraz ciśnienia. Tym samym Lewis Hamilton zachował swoje zwycięstwo na Autodromo Nazionale di Monza.
Podium uzupełnili Sebastian Vettel oraz Felipe Massa.
Breaking - stewards decide to take no further action regarding Mercedes tyre pressures during #ItalianGP. #F1 pic.twitter.com/WQ8JDtt3Xx
— Formula 1 (@F1) wrzesień 6, 2015