Lewis Hamilton w wywiadzie dla Daily Mirror stwierdził: - Chciałbym kiedyś przetestować maszynę z MotoGP, żeby zobaczyć jak to jest. 30-latek pochwalił się, że w rzeczywistości w dzieciństwie marzył o występach na motocyklu niż za kierownicą samochodu.
- Kiedy tata kupił mi pierwszego gokarta, ja marzyłem o motocyklu. Jednak nie żałuje tego, jak potoczyły się moje losy - dodał. [ad=rectangle]
Słowa aktualnego mistrza świata szybko dotarły do środowiska MotoGP. Valentino Rossi, żywa legenda i ikona motocyklowych mistrzostw świata, powiedział, że w przeszłości miał okazję rozmawiać z Hamiltonem na temat jego pasji do motocykli.
- Zapytałem go czy miał okazję startować na motocyklu czy musiałby zaczynać od zera. On zapewnił mnie, że ma dobre umiejętności i miał okazję jeździć na 450 - wyznał Rossi. - Nasz motocykl nie jest trudny w prowadzeniu, dlatego Lewis powinien spróbować się na (Yamaha) M1 - dodał.
Co ciekawe takie testy byłyby niezłą okazją do promocji obu marek - Yamahy i Mercedesa, które posiadają wspólnego sponsora - firmę Monster. Ten więc również zyskałby na podobnych testach.
- Lewis jest wielkim pasjonatem motocykli - powiedział Jorge Lorenzo, partner zespołowy Rossiego z Yamahy i podwójny mistrz świata. - Miał okazję startować na motocyklu crossowym, dlatego z przyjemnością użyczę mu swojej M1, jednak z dużym ubezpieczeniem! - żartował Hiszpan.
Yamaha załatwi Hamiltonowi test MotoGP?
Mistrz świata Formuły 1 może spełnić swoje marzenie o przejażdżce na motocyklu najwyższej klasy mistrzostw świata. Zachęcają go do tego byli mistrzowie MotoGP - Jorge Lorenzo i Valentino Rossi.