Felipe Massa po trzech wyścigach nowego sezonu zajmuje wysokie czwarte miejsce w klasyfikacji kierowców. Wicemistrz świata z 2008 roku wydaje się wykorzystywać do maksimum możliwości swojego bolidu, który jest obecnie trzecią siłą w stawce.
[ad=rectangle]
W poprzednim sezonie, pierwszym w barwach Williamsa, udało mu się stanąć trzykrotnie na podium - tyle samo razy co we wcześniejszych trzech sezonach w barwach Ferrari. Obecny szef ds. osiągów w Williamsie, Rob Smedley miał okazję współpracować z Massą w Ferrari przez pięć sezonów.
- Pracuję z nim od wielu lat i widzę, że wciąż rozwija się jako kierowca. Mimo, iż ma za sobą ponad 10-letnie doświadczenie, to ciągle staje się lepszy - powiedział Smedley.
- Myślę, że jedną z największych zmian jakie zauważyłem u Felipe w ciągu ostatniego półtorej roku jest podejście mentalne - czuje się bardzo komfortowo w naszym otoczeniu, pewny siebie - oraz sposób w jaki potrafił zrozumieć nowe opony. To co widzimy w tej chwili to zdecydowanie najlepsza wersja Felipe Massy - nawet tak samo dobry jak w 2008 roku - dodał.
Felipe Massa, który w czwartek gościł już w Bahrajnie potwierdzał słowa swojego dobrego przyjaciela twierdząc, iż rzeczywiści czuje się jak za najlepszych swoich lat.
- Różnica polega jedynie na tym, że w 2008 biliśmy się o tytuł. Wtedy mieliśmy najlepszy bolid, a dzisiaj mamy trzeci w stawce. Mogę jednak dać z siebie maksimum za kierownicą auta. To świetne uczucie, bo daje Ci dodatkową pewność siebie, a zespół słucha z uwagą twoich rad - powiedział Brazylijczyk.