Silnik Hondy tylko dla McLarena?

Szef motorsportu Hondy Yasuhisa Arai stwierdzi, iż jest mała szansa na to, aby japoński silnik trafił do innego zespołu oprócz McLarena w sezonie 2016.

Honda wraca do Formuły 1 po kilku latach przerwy jako partner silnikowy McLarena. Dwie uznane marki w świecie motorsportu nie mają najłatwiejszego początku swojej współpracy, po tym jak nowy bolid MP4-30 cierpi na testach z powodu licznych problemów technicznych.
[ad=rectangle]

Szef motorsportu Hondy Yasuhisa Arai jest jednak przekonany, że współpraca z McLarenem przyniesie japońskiej firmie kolejne sukcesy. - Nasz cel jest bardzo prosty, zresztą podobnie jak innych dostawców jak Renault czy Ferrari - wszyscy chcemy pokonać Mercedesa - powiedział Arai.

- Niewykluczone, że w sezonie 2015 będziemy świadkami bardzo ciekawej walki pomiędzy producentami - dodał.

Honda zaprzecza jednocześnie, że poszukuje kolejnych zespołów chętnych na zakup jednostek napędowych V6. Wiele wskazuje więc na to, że tylko McLaren będzie dysponował japońskim motorem w sezonie 2016.

- Gdyby ktoś się do nas zgłosił...ale to trudne pytanie, ponieważ zastanawiam się czy bylibyśmy gotowi przygotować się na współpracę z kolejnym zespołem. Nie wiem - stwierdził Arai.

Komentarze (3)
avatar
davo
27.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Póki co mają tak słaby silnik że nikt go nie chce....a bicie piany to zasłona dymna. 
avatar
Arteta
27.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak ruszą, to każdy będzie się o to zabijać. Spokojnie, trzeba dać im czas. 
avatar
J. Szymkowiak
26.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kto by to chciał?