Fernando Alonso jest gościem specjalnym szóstej rundy motocyklowych mistrzostw świata na włoskim torze Mugello. Kierowca Ferrari z wysokości parkingu wspiera swoich rodaków. W sobotę szóste pole position w sezonie zapewnił sobie Marc Marquez, który przy okazji spotkania z Alonso przyznał, że chciałby kiedyś sprawdzić się w bolidzie F1.
[ad=rectangle]
- Owszem chciałbym spróbować swoich sił w bolidzie F1. Trudno powiedzieć, kiedy, ale z pewnością nie w najbliższej przyszłości - oznajmił Marquez. - Nigdy wcześniej nie miałem okazji spotkać Alonso, a to także jego pierwsza wizyta na zawodach MotoGP.
- Rozmawialiśmy trochę o Formule 1. Ma podobną opinię jak ja, że to nie kierowca, a szybki bolid decyduje dzisiaj o sukcesie w sportach motorowych - dodał.
Osiem lat temu na testy za kierownicą bolidu Formuły 1 zdecydował się Valentino Rossi. Sześciokrotny mistrz MotoGP na koniec dnia miał zaledwie pół sekundy gorszy czas od samego Michaela Schumachera, co natychmiast uruchomiło falę spekulacji odnośnie przejścia Rossiego do F1.
Marquez żartował we Włoszech, że ewentualne testy umożliwi mu McLaren, który w przyszłym roku będzie korzystać z silników Hondy lub Red Bull jako jego osobisty sponsor.
Mistrz MotoGP chciałby się sprawdzić w bolidzie F1
Urzędujący mistrz świata w klasie MotoGP Marc Marquez zdradził, że marzy mu się test za kierownicą bolidu Formuły 1. Hiszpan podczas weekendu GP Włoch spotkał się ze swoim rodakiem Fernando Alonso.