Formuła 1 mówi "nie" rasizmowi. Hamilton stworzył specjalny raport

Przedstawiona karta różnorodności i integracji jest wynikiem zaleceń raportu, jaki stworzyła Komisja Hamiltona. To organizacja założona przez Lewisa Hamiltona, której zadaniem jest walka z rasizmem oraz otwarcie na nowe środowiska. Zgodnie z opublikowanym dokumentem, zespoły Formuły 1 oraz FIA zobowiązują się do zwiększenia różnorodności w swoich organizacjach.

Mission 44, kolejna z organizacji walczących z rasizmem i założonych przez Hamiltona, będzie czuwać nad procesem wdrażania postanowień karty. "Jako sport, który szczyci się swoją nieustającą wysoką wydajnością, Formuła 1 uznaje znaczenie różnorodności we wprowadzaniu nowych perspektyw i pomysłów oraz napędzaniu innowacji, kultury i wyników biznesowych" - napisano w oświadczeniu.

Wszystkie zespoły zgodziły się co do tego, że Formuła 1 powinna budować "bardziej zróżnicowane i inkluzywne miejsce pracy". Dodatkowo królowa motorsportu w ostatnich latach zaczęła finansować stypendia dla przedstawicieli grup różnych mniejszości, które dotąd były nieobecne w padoku. F1 stworzyła też program praktyk i staży, a także uruchomiła F1 Academy - serię wyścigową wyłącznie dla kobiet.

ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców

"Karta jest ważnym krokiem na drodze do uzgodnienia zestawu jasnych i wspólnych zasad, dzięki którym uda się utrzymać dynamikę i maksymalizować różnorodność w Formule 1" - podkreślono w komunikacie F1, w którym zapewniono też, że w kolejnych latach starania na rzecz zwiększenia różnorodności w padoku nabiorą na sile.

Nowa karta różnorodności i integracji opiera się na kilku filarach - określonych jako "wizja", "misja" i "zaangażowanie". Ekipy zapowiedziały, że będą m.in. usuwać bariery wejścia do F1, wspierać inicjatywy mające na celu przyciągnięcie do F1 osoby ze środowisk niedostatecznie reprezentowanych w padoku.

- Nasz sport jest słusznie łączony z elitarnymi osiągnięciami i innowacyjnością. Tą kartą jasno stwierdzamy, że jedynym sposobem na utrzymanie i poprawę tych wyjątkowych standardów jest akceptowanie różnorodności myśli, idei i doświadczeń. Sport jest niezwykle konkurencyjny, wszyscy jesteśmy zobowiązani do zatrudniania najlepszych talentów. Z raportu Komisji Hamiltona wiemy, że istnieją możliwości wspólnej pracy, aby znaleźć i pielęgnować te talenty - skomentował Stefano Domenicali, szef F1.

Katar zainwestuje 300 mln euro. Niemcy się ucieszą

Tyle zapłacą za dołączenie do F1. Ujawniono plan Amerykanów