Rywale chcieli pozbawić Polaka wygranej. Jest decyzja ws. protestu

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Kacper Sztuka
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Kacper Sztuka

Prema złożyła protest ws. Kacpra Sztuki po zwycięstwie w wyścigu włoskiej Formuły 4. Zespół twierdził, że Polak popełnił błąd przy okazji restartu. Znamy już decyzję sędziów, która rozstrzyga kwestię tytułu w F4.

W sobotni wieczór do Polski dotarła kapitalna informacja - Kacper Sztuka wygrał drugi wyścig włoskiej Formuły 4 i zapewnił sobie tym samym tytuł mistrzowski w całej serii. Jednak kilkadziesiąt minut później okazało się, że rywale oprotestowali zwycięstwo cieszynianina i oskarżyli go o popełnienie błędu przy okazji restartu na wczesnym etapie rywalizacji.

Włoska Prema dowodziła, że Sztuka podczas wznowienia wyścigu zbyt szybko zaczął dyktować tempo i w związku z tym odniósł wyraźną korzyść, bo rywale zostali daleko z tyłu. O przewinieniu młodego Polaka miał świadczyć fakt, iż zaczął przyspieszać, gdy na torze nie świeciło się jeszcze zielone światło.

Sędziowie wezwali do siebie Kacpra Sztukę, jak i szefa zespołu US Racing. Po przeanalizowaniu materiału wideo ostatecznie na 17-latka nałożono 5 s kary. Nie miało to jednak wpływu na rezultat wyścigu numer dwa na torze Vallelunga. Polak zameldował się bowiem na mecie 5,3 s przed drugim Tuukką Taponenem. Pomimo sankcji od stewardów, zachował zwycięstwo.

ZOBACZ WIDEO: Polski mistrz szczerze o swojej przemianie. "Byłem łobuzem"

- Nawet nie wiedziałem, że jestem mistrzem. Świetnie to usłyszeć. Powrót w klasyfikacji mistrzostw po Paul Ricard jest niesamowity. Dziękuję wszystkim za wsparcie - powiedział Sztuka w Viaplay po swoim zwycięstwie.

Tytuł mistrzowski we włoskiej Formule 4 to największy sukces przedstawiciela Polski na tym szczeblu motorsportu od czasów Roberta Kubicy. Teraz przed 17-latkiem bez wątpienia kolejny etap w karierze. Kacper Sztuka ma oferty z najlepszych ekip Formuły 3, ale potrzebuje odpowiedniego budżetu, aby mieć możliwość rywalizacji na wyższym poziomie.

Sztuka podbił włoską Formułę 4 głównie za sprawą świetnych występów w drugiej fazie sezonu 2023. Kierowca z Cieszyna wygrał siedem z ośmiu wyścigów, w tym sześć z rzędów. W niedzielę przed naszym reprezentantem jeszcze jedne zawody, ale nie będą one miały już wpływu na końcowe rozstrzygnięcia w F4.

Czytaj także:
- Natychmiastowy wyrok. Były szef F1 skazany
- To koniec? Perez "potrzebuje zmiany zespołu"

Komentarze (1)
avatar
Lennox
16.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo bravo kacper