Zła informacja dla Kubicy? Młody Francuz może w pełni poświęcić się Alfie Romeo

Materiały prasowe / Alfa Romeo F1 ORLEN / Na zdjęciu: Theo Pourchaire
Materiały prasowe / Alfa Romeo F1 ORLEN / Na zdjęciu: Theo Pourchaire

Theo Pourchaire w sezonie 2023 ma pełnić funkcję rezerwowego w Alfie Romeo. Równocześnie nie ziści się scenariusz, w myśl którego Francuz miałby startować w japońskiej Super Formule. To nie jest najlepsza wiadomość dla Kubicy.

Nadal nie wiadomo, czy Robert Kubica w sezonie 2023 pozostanie związany z Alfą Romeo w Formule 1. Natomiast szwajcarski zespół już kilka dni temu informował, że Theo Pourchaire w przyszłym roku będzie pełnić funkcję rezerwowego w Hinwil. Równocześnie kreślono plany, w myśl których utalentowany 19-latek miałby startować w japońskiej Super Formule, szykując się w ten sposób do regularnego ścigania w F1.

Gdyby Pourchaire podpisał kontrakt w Japonii, Alfa Romeo byłaby bardziej zdeterminowana, aby przedłużyć współpracę z Kubicą. Młody Francuz spędzałby bowiem część czasu w Azji, przez co nie byłby w stanie pomagać ekipie z Hinwil w symulatorze i podczas wybranych weekendów F1.

Z ustaleń motorsport.com wynika jednak, że plany dotyczące startów Pourchaire'a w Super Formule nie wypaliły. Młody Francuz miał wziąć udział w testach zaplanowanych na 7-8 grudnia wraz z zespołem Kondo Racing, ale do nich nie dojdzie. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że kluczowe w tej kwestii okazały się sprawy finansowe.

ZOBACZ WIDEO: "Nastroje nie są złe". Tak zareagowali reprezentanci Polski po inauguracji MŚ

Pourchaire ma spędzić kolejny, trzeci sezon w Formule 2. 19-latek ma pozostać związany z ART Grand Prix, czyli zespołem, którego współwłaścicielem jest Frederic Vasseur. Francuz na co dzień szefuje Alfie Romeo w Formule 1 oraz zarządza karierą Pourchaire'a. Starty młodego kierowcy w F2 sprawią, że łatwiej będzie mu pełnić rolę rezerwowego w F1, bo i tak będzie pojawiał się na wyścigach królowej motorsportu.

- Głównym celem dla mnie jest zatrzymanie go w fabryce, załatwienie mu czasu w symulatorze i spotkań z inżynierami. Muszę też zadecydować o wyborze jakiegoś programu sportowego dla Theo, ponieważ nie chcę, aby tracił cały sezon. W Japonii jest mniej wyścigów niż w Formule 2, ale za to jest tam daleko. Zaletą pozostania w F2 jest to, że mógłby pozostać w Alfie Romeo, być częścią zespołu i podróżować z nami - powiedział ostatnio Vasseur w rozmowie z motorsport.com.

Pourchaire i Kubica dzielili się już obowiązkami w sezonie 2022. Jeśli Polak rywalizował w dany weekend w wyścigach długodystansowych WEC i nie był w stanie pomagać Alfie Romeo, jego obowiązki przejmował Francuz. Dlatego też 37-latek w niedawnej rozmowie z WP SportoweFakty podkreślał, że współpraca ekipy z 19-latkiem nie musi oznaczać jego rozstania z Alfą Romeo.

- Najważniejszym aspektem mojej roli w F1 jest partnerstwo z PKN Orlen. Wróciłem do F1 w roku 2019 razem z Orlenem i nasza droga do tej pory się nie rozchodziła. Zobaczymy, jaka przyszłość jest nam pisana w F1 i czy będzie jakakolwiek - powiedział Kubica.

Czytaj także:
To byłby szok w F1. Verstappen nalega na wyrzucenie Pereza z zespołu!
"Powinien trzymać się z daleka od F1". Ostre komentarze pod adresem ojca kierowcy

Komentarze (0)