UEFA podpadła uczestnikowi Euro 2020. Ten sam problem miała Polska

PAP/EPA / Justin Setterfield / Na zdjęciu: reprezentanci Austrii
PAP/EPA / Justin Setterfield / Na zdjęciu: reprezentanci Austrii

Austriaków dopadł problem, który miała m.in. reprezentacja Polski. Tym razem jednak pojawił się większy zgrzyt, bo UEFA poinformowała o tym w ostatniej chwili.

Już w sobotę 26 czerwca rozpoczyna się faza pucharowa Euro 2020. W 1/8 finału zobaczymy m.in. pojedynek Włochy - Austria. Druga z tych drużyn stoi przed niezwykle ciężkim zadaniem, bo "Squadra Azzurra" po świetnej grze w grupie wyrosła na głównego faworyta turnieju.

Każdy detal może mieć wpływ na postawę Austriaków, a dzień przed spotkaniem pojawił się problem. W czwartek wieczorem UEFA nagle przekazała drużynie, że nie może trenować na Wembley, gdzie zostanie rozegrany sobotni mecz.

Selekcjoner Franco Foda nie ukrywa, że jest zły na europejską federację. Nie chodzi nawet o sam zakaz, a o fakt, kiedy Austria została o tym poinformowana.

ZOBACZ WIDEO: Smutni przez wynik, ale zadowoleni z gry. Rozmawialiśmy z polskimi kibicami po meczu ze Szwecją

- Problem, który może wynikać z dbania o murawę, jest dla nas zrozumiały, bo odbywa się tam bardzo dużo meczów. Powinno się jednak o tym myśleć wcześniej. Gdybyśmy zostali poinformowani wcześniej, to nie planowalibyśmy tam treningu. To są małe rzeczy, ale całkowicie zmieniają nasze plany - tłumaczy Foda (za skysportaustria.at).

UEFA ostatecznie zapewniła inny stadion na trening. Problem w tym, że dojazd do niego z hotelu zajmował godzinę, a trener Austrii wie, jak ważna jest każda chwila odpoczynku w takim turnieju.

Podobny kłopot miała reprezentacja Polski, gdy grała swoje mecze w Sankt Petersburgu. Nasi piłkarze także nie mogli trenować na stadionie. Sytuacja jednak była trochę bardziej komfortowa, bo PZPN został o tym poinformowany znacznie wcześniej, więc można było się na to przygotować.

Mecz Włochy - Austria w sobotę 26 czerwca o godzinie 21. Transmisja na żywo w TVP 1, TVP Sport i WP Pilot.

Euro 2020. To było genialne uderzenie! UEFA wybrała bramkę fazy grupowej (wideo) >>

Kluczowa decyzja nowych władz PZPN. Paulo Sousa nie może być spokojny >>

Komentarze (0)