Lato popiera Hajtę ws. Zielińskiego. "Było dużo czasu by wrócić"

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Grzegorz Lato
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Grzegorz Lato

Trwa dyskusja na temat wyjazdu Piotra Zielińskiego ze zgrupowania reprezentacji. Grzegorz Lato uważa, że pomocnik powinien wystąpić w meczu z Rosją (1:1). - Wszystko dało się pogodzić - mówi "Przeglądowi Sportowemu".

W trakcie programu "Cafe Futbol" na Polsacie Sport Tomasz Hajto skrytykował wyjazd Piotra Zielińskiego ze zgrupowania reprezentacji Polski. Pomocnik SSC Napoli opuścił Opalenicę na kilka dni, by towarzyszyć żonie przy narodzinach dziecka.

- Jesteśmy w pracy. Trzydniowe zwalnianie z reprezentacji mnie nie interesuje. Dla mnie to jest coś niezrozumiałego - mówił były reprezentant Polski.

W podobnym tonie - w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" - wypowiedział się Grzegorz Lato. Były prezes PZPN również krytycznie wypowiedział się na temat wyjazdu Zielińskiego ze zgrupowania kadry. Jest zdania, że pomocnik Napoli powinien wystąpić w meczu towarzyskim z Rosją.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka 12-latka! Przymierzył niczym Leo Messi

- Kiedy mu się urodził? Trzy dni przed meczem? Było dużo czasu, by wrócić do drużyny i zagrać z Rosją. W życiu są oczywiście nieporównywalnie ważniejsze sprawy od piłki, ale tutaj nie sięgałbym po ten argument, bo wszystko dało się pogodzić - skomentował Lato.

Były reprezentant Polski skrytykował także decyzje Paulo Sousy, który spotkanie towarzyskie z Rosją (1:1) potraktował typowo warsztatowo. Sprawdzał piłkarzy drugiego planu, testował ustawienia. Lato przyznał, że Portugalczyk nie powinien eksperymentować.

- Patrzyłem na skład i zastanawiałem się, co powoduje, że selekcjoner w ważnym towarzyskim meczu aż tak eksperymentuje. Dlaczego całe spotkanie tylko z trybun oglądają Kamil Glik i Robert Lewandowski, dlaczego nie grał Piotr Zieliński? Przecież lepszego sprawdzianu przed EURO nie ma - zaznaczył.

Biało-Czerwoni do akcji ruszą 14 czerwca meczem ze Słowacją. W sobotę 19 czerwca czeka starcie z Hiszpanami, a cztery dni później konfrontacja ze Szwedami. Polacy swoje spotkania rozegrają w Sankt Petersburgu (Słowacja, Szwecja) i Sewilli (Hiszpania). Mecze Polaków transmitowane będą przez TVP1, TVP Sport, a zobaczyć je będzie można także w WP Pilot.

Zobacz także:
Euro 2020. Boniek nie zgadza się z dziennikarzami. "Byliśmy bliżej wygranej"
Mecz z Rosją unaocznił duży problem reprezentacji Polski. Od tego zależy skuteczność Roberta Lewandowskiego

Źródło artykułu: