Polak Adam Buksa jest bardzo ważnym elementem zespołu New England Revolution. Trudno sobie wyobrazić drużynę bez polskiego napastnika.
W tym sezonie Major League Soccer Adam Buksa rozegrał 8 meczów. Napastnik jest w bardzo dobrej formie, czterokrotnie wpisał się na listę strzelców.
Obecnie jego zespół zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Na koncie tej drużyny widnieje 17 punktów, które zostały zdobyte w ośmiu meczach.
ZOBACZ WIDEO: Oto co się zmieniło. Były reprezentant porównał Paulo Sousę i Jerzego Brzęczka
Nic dziwnego, że interesują się nim mocniejsze drużyny ze Starego Kontynentu. Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl donosi, że już niedługo może dojść do zaskakującego transferu z jego udziałem.
"Mocny start w MLS sprawił, że Adam Buksa trafił na radary poważnych klubów we Francji, które w przyszłym sezonie zagrają w LM. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja" - napisał na Twitterze.
Buksa zarabia ponad milion dolarów rocznie. Napastnik wypromował się w PKO Ekstraklasie jako zawodnik Pogoni Szczecin i zapracował na transfer do New England Revolution. W Ameryce Północnej potrafił już w poprzednim sezonie przekonać o swoich atutach i, co najważniejsze dla napastnika, strzelać gole.
Zobacz także:
Euro 2020. Boniek nie zgadza się z dziennikarzami. "Byliśmy bliżej wygranej"
Mecz z Rosją unaocznił duży problem reprezentacji Polski. Od tego zależy skuteczność Roberta Lewandowskiego