Trójka niepokonanych gigantów. Kto wytrzyma do końca sezonu bez porażki?

Getty Images / Antonio Borga/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: PSG
Getty Images / Antonio Borga/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: PSG

Półmetek sezonu ligowego tuż tuż, a w najlepszych europejskich rozgrywkach wciąż mamy trzy drużyny, które nie zostały pokonane. Kluby którym udało się dotrwać bez porażki do tej pory stają przed bardzo trudnym zadaniem. Czy ktoś zdoła ich ograć?

Kto jeszcze nie przegrał w sezonie 2024/2025?

Kolejny weekend meczowy przed nami, a wśród lig TOP 5 wciąż znajdziemy drużyny bez ani jednej porażki. W Anglii nikt nie zdołał się uchronić przed przegraną, ale za to Bundesliga, Serie A oraz Ligue 1 mają w swoich szeregach niepokonane kluby. Na początku grudnia są to:

  • Paris Saint-Germain (Francja)
  • Bayern Monachium (Niemcy)
  • Juventus (Włochy)

Sezon jest jeszcze długi i raczej trudno będzie im do końca rozgrywek utrzymać swoją passę, nie przegrywając żadnego meczu. Według ekspertów, są jednak na to szanse. Co prawda niewielkie, ale zawsze. Ponadto, bukmacherzy udostępniają specjalne zakłady, w których gracze mogą wybrać niepokonany zespół.

Niepokonane Paris Saint-Germain w lidze francuskiej

Patrząc na kursy bukmacherskie, najbardziej prawdopodobnym jest, że to Paris Saint-Germain wytrzyma przez cały sezon ligi francuskiej bez porażki. Taki scenariusz chyba też najłatwiej sobie wyobrazić. W końcu w ostatnich 12 latach, PSG aż 10-krotnie sięgało po mistrzostwo Francji i z pełną odpowiedzialnością można stwierdzić, że zdominowało swoje krajowe rozgrywki. Kampania 2024/2025 rozpoczęła się dla Paryżan równie dobrze i po pierwszej części sezonu mają na koncie 10 wygranych, 3 remisy i 7 punktów przewagi nad grupą pościgową.

Dziś PSG ma szansę powiększyć swój dorobek w meczu z Auxerre, ale jeszcze w tym roku w Ligue 1 czekają ich trudne spotkania z Olympique Lyon i AS Monaco. Ostatnim sprawdzianem będzie starcie z St. Etienne w połowie stycznia, które PSG powinno łatwo wygrać. Jeżeli do tego czasu piłkarze Luisa Enrique przetrwają bez choćby jednej przegranej, pozostaną im już tylko rewanże z drużynami, które nie zdołały ich pokonać.

Bayern Monachium chce odzyskać mistrzostwo Niemiec

Kolejnym niepokonanym do tej pory klubem jest Bayern Monachium. Po najsłabszym sezonie od lat Bawarczycy chcą wrócić na tron Bundesligi i są na dobrej drodze, aby to zrobić. Dziewięć wygranych i trzy remisy w dwunastu kolejkach daje 30 uzbieranych punktów i mocną pozycję lidera. W Lidze Mistrzów drużyna Vincenta Kompany’ego nie należy do ścisłego grona faworytów, a z Pucharu Niemiec zdążyła już odpaść. Pozostaje więc skupienie się na rozgrywkach ligowych, gdzie szansa na sezon bez porażki nie jest zupełnie oderwana od rzeczywistości.

W najbliższy weekend Bayern zagra z Heidenheim u siebie, więc zapewne przedłuży swoją passę bez porażki z Bundeslidze. Ciekawe natomiast, jak poradzą sobie pod koniec roku w wyjazdowym starciu z Mainz i domowym spotkaniu z RB Lipsk. Te mecze wydają się być trudniejsze, niż dwa pozostałe, które czekają monachijczyków już po Nowym Roku. Wtedy zagrają jeszcze z Borussią Moenchengladbach i TSG Hoffenheim, a żaden z tych klubów nie wygląda obecnie tak, jakby miał ograć przyszłych mistrzów Niemiec.

W Serie A Juventus wciąż bez porażki

Najmniejsze szanse według ekspertów na sezon bez przegranej w lidze ma Juventus. Już na tym etapie Bianconeri mają więcej remisów niż zwycięstw, a status niepokonanego klubu w lidze włoskiej wcale nie pozwala im znaleźć się w czołówce tabeli Serie A. Obecnie ekipa Thiago Motty legitymuje się bilansem 6 wygranych i aż 8 meczów zremisowanych. Strata do lidera wynosi 6 oczek, a bukmacherzy podejrzewają, że kwestią czasu jest moment, w którym Juve dozna porażki.

Do kompletu meczów pierwszej rundy pozostało im 5 spotkań, a wśród nich przeciwnicy będący w bardzo dobrej dyspozycji. Najgroźniej zapowiadają się starcia z Bologną, Fiorentiną i Atalantą, choć dwa pierwsze Stara Dama rozegra u siebie. Jednak wyjazdowe starcie w Bergamo może się okazać barierą nie do pokonania przez Juventus. Jeśli okaże się inaczej, Juve będzie mieć dobrą pozycję wyjściową przed meczami rewanżowymi.

Źródło artykułu: zagranie.com