300 zł od bukmachera STS za zwycięstwo Igi Świątek z Qinwen Zheng
Iga Świątek jest coraz bliżej walki o złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Polkę od decydującego starcia dzieli już tylko jedno zwycięstwo. Czy w czwartek pokona Qinwen Zheng i awansuje do finału? 300 złotych za wytypowanie takiego scenariusza proponuje legalny bukmacher STS.
Jak odebrać bonus na mecz Świątek - Zheng? Rozpocznij od rejestracji z kodem BETBONUS300, a następnie wyraź zgody marketingowe i zdeponuj minimum 50 złotych. W ostatnim kroku musisz wysłać kupon akumulowany, a więc taki, który zawiera minimum dwa zakłady, z czego jeden musi dotyczyć wygranej Igi Świątek z Qinwen Zheng. Minimalna stawka to 2 złote.
Odebranie bonusu krok po kroku:
- Dokonaj rejestracji w STS z kodem BETBONUS300
- Potwierdź zgody na komunikację marketingową
- Złóż depozyt o wartości minimum 50 złotych
- Wyślij swój pierwszy zakład - musi to być kupon akumulowany o stawce min. 2 zł
- Na kuponie musi znaleźć się typ na zwycięstwo Świątek z Zheng
- Jeżeli Twój zakład okaże się wygrany, otrzymasz 300 zł bonusu
Iga Świątek zdecydowaną faworytką
Iga Świątek jest wciąż główną kandydatką do olimpijskiego złota. Polka pokonała w ćwierćfinale Danielle Collins, choć Amerykanka potrafiła się przebudzić po jednostronnym pierwszym secie i wyrównać w drugiej partii. Trzeci set należał jednak znów do Świątek, która zakończyła mecz przy stanie 4:1 po kreczu rywalki. Niewątpliwie był to najtrudniejszy pojedynek Igi w Paryżu. Stąd wszyscy zastanawiają się co pokaże przeciwko Qinwen Zheng?
Chinka nie wydaje się być w najwyższej formie. Świadczą o tym dwa ponad trzygodzinne mecze, w których wygrywała z Navarro i Kerber. Dodatkowo nie sposób nie zauważyć, że Zheng przegrała wszystkie dotychczasowe pojedynki przeciwko Świątek, a panie grały już przeciwko sobie sześć razy, w tym dwukrotnie w obecnym sezonie.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują więc na to, że Polka dopisze do swojego konta kolejne zwycięstwo i po dniu przerwy powalczy o złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Czy Świątek ogra Zheng? 
