Jakub Nowaczkiewicz - Robert Karaś kursy i typy bukmacherskie | 02.09.2023

Ostatnio wokół Roberta Karasia zrobiło się bardzo głośno, natomiast nie stało się tak z powodu jego osiągnięć sportowych. W ciele triathlonisty wykryto niedozwolone substancje, co odbiło się szerokim echem w krajowych mediach. Teraz Karaś wraca do oktagonu, choć nie będzie miał po swojej stronie już tak wielu kibiców. W sobotę zmierzy się z nieco bardziej doświadczonym Jakubem Nowaczkiewiczem, który po pierwszej porażce pragnie wrócić na zwycięską ścieżkę. Z uwagi na problemy zdrowotne Karasia, walka została zakontraktowana w formule bokserskiej.

Choć Robert Karaś ma mniejsze doświadczenie w oktagonie, do sobotniej walki przystąpi jako faworyt. Kurs na jego zwycięstwo wynosi około 1.38. W przypadku ewentualnej wygranej Jakuba Nowaczkiewicza jest to już 2.65.

Robert Karaś dysponuje niebywałą wytrzymałością i wydolnością. Bardzo trudno go powalić, natomiast on sam również nie dysponuje zbyt mocnym uderzeniem. Kurs na pełen dystans w tej walce wynosi zaledwie 1.40.

Przytoczone kursy pochodzą z dnia 31/08/2023r.; oferta może ulec zmianie.

Jakub Nowaczkiewicz wraca do oktagonu po swojej pierwszej porażce. W lipcu Josef Bratan okazał się od niego zdecydowanie lepszy, choć ten zamierza udowodnić, że był to tylko przypadek. Robert Karaś ma zdecydowanie mniejsze doświadczenie w sportach walki, natomiast wyróżnia się niesamowitą kondycją i wytrzymałością. Choć jego technika uderzeń pozostawia wiele do życzenia, wielu zawodnikom będzie bardzo trudno go pokonać.

Nowaczkiewicz nie należy do najlepszych freakfighterów, choć jego przewagą będzie siła fizyczna. Jeśli nie zdoła szybko znokautować Karasia, ten z każdą minutą będzie powiększał swoją dominację.

 ⇒ Tutaj zagrasz bezpiecznie. Zobacz listę legalnych bukmacherów! ⇐

Jakub Nowaczkiewicz swoją przygodę z freakfightami rozpoczął w organizacji High League, gdzie stoczył trzy wygrane pojedynki. Później został zakontraktowany przez federację FAME. Jego debiut nie był zbyt udany, gdyż w lipcu przegrał z Josefem Bratanem po nokaucie w drugiej rundzie.

Robert Karaś w sobotę zaliczy swoją drugą wizytę w oktagonie. W lutym 2023 roku pokonał faworyzowanego i bardziej doświadczonego Filipa “Filipka” Marcinka. Choć zaczął dość przeciętnie, z każdą minutą odzyskiwał kontrolę nad przebiegiem walki. W trzeciej rundzie zdominował rywala, co przechyliło szalę na jego korzyść i pozwoliło wygrać po sędziowskim werdykcie.