Kto i jak oblicza kursy bukmacherskie?
Kursy bukmacherskie są niezwykle ważnym elementem zakładów sportowych, bo to właśnie od nich zależy, ile dany gracz otrzyma wypłaty przy ewentualnym zwycięstwie. Dlatego bukmacherzy przywiązują wiele uwagi do ich odpowiedniego ustalenia. Trzeba przyznać, że to zadanie nie należy do najprostszych. Analitycy muszą zadbać o to, aby kurs był atrakcyjny dla graczy, ale oprócz tego nie mogą zapomnieć o własnych interesach. Innymi słowy, jednocześnie muszą zachęcić do obstawiania oraz zminimalizować ryzyko swoich strat. Dotyczy to wszystkich dyscyplin, nawet tych mniej znanych niż piłka nożna, koszykówka siatkówka, żużel i tenis.
Obliczanie prawdopodobieństwa
Bukmacherzy do obliczania kursów wykorzystują różne metody. Wykorzystywane są do tego specjalnie dopracowane programy komputerowe, algorytmy matematyczne oraz modele statystyczne, które po przeprowadzeniu analizy danych potrafią określić prawdopodobieństwo powodzenia danego zdarzenia. Wykonane rachunki są bardzo dokładne i potrafią skutecznie przewidzieć, jakie rozstrzygnięcie jest najbardziej możliwe.
W tym wszystkim niezwykle istotna jest rola analityków, którzy decydują o ostatecznej wartości danego kursu. Specjaliści przy określaniu prawdopodobieństwa np. w meczach piłkarskich pod uwagę biorą wiele najdrobniejszych szczegółów trudno dostępnych dla programów komputerowych. Są to m.in.: umiejętności piłkarzy, niespodziewane kontuzje, plotki transferowe, ostatnia forma zespołów i poszczególnych zawodników, czy nawet warunki atmosferyczne.
Przekształcanie prawdopodobieństwa na kurs bukmacherski
Jednak obliczenie prawdopodobieństwa, które jest wyrażane w procentach, nie jest równoznaczne ze wskazaniem dokładnego kursu. Do tego potrzebny jest jeszcze specjalny wzór. Chodzi o to, aby otrzymane prawdopodobieństwo podzielić przez 1.
Przykładowo szanse Realu Madryt na zwycięstwo w meczu określono na 70%, a więc w tej sytuacji należy wykonać obliczenie, podstawiając do wzoru następująco: 0,7/1 = 1.43. W ten sposób określono, że kurs na wygraną „Królewskich” wynosi 1.43.
Należy pamiętać również o tym, że praca analityków nie jest ograniczona do jednorazowego obliczenia kursu. Muszą oni dokładnie monitorować sytuację i szybko reagować na bieżące wydarzenia, które mogą mieć znaczny wpływ na końcowy wynik. Przykładowo niezwykle istotną informacją będzie nagła kontuzja najważniejszego zawodnika. Wówczas kurs na zwycięstwo danej drużyny bez wątpienia ulegnie zmianie. Jeśli by to nie nastąpiło, bukmacher byłby narażony na straty finansowe.
Jak działają kursy bukmacherskie?
Jest to jedno z podstawowych zagadnień w zakładach. Dlatego bardzo ważne jest to, aby zrozumieć, jak czytać kursy bukmacherskie. Tak jak wcześniej wspomniano, powstają one na podstawie poprzedzonego szczegółową analizą rachunku prawdopodobieństwa.
Podstawową zasadą jest to, że im niższy kurs, tym mniejsze ryzyko, bo teoretycznie szanse na powodzenie takiego zdarzenia są dość duże. Oczywiście wiąże się to również z niższą wygraną. Natomiast im wyższy kurs, tym większe ryzyko oraz potencjalnie większa zwycięska suma.
Na podstawie konkretnego kursu można obliczyć prawdopodobieństwo, co jest bardzo przydatną informacją w obstawianiu. Potrzeba do tego jednego wzoru, który prezentuje się następująco:
1/kurs * 100% = prawdopodobieństwo
Przykład: Kurs na wygraną FC Barcelony wynosi 1.40, a więc podstawiając do wzoru: 1/1.40 * 100% = 71%. Prawdopodobieństwo zwycięstwa FC Barcelony w tym meczu wynosi 71%.
W tym wszystkim trzeba zaznaczyć, że bukmacherzy do każdego kursu doliczają marżę, która pozwala im zarabiać na zakładach bez względu na to, jaki będzie wynik meczu. Innymi słowy, marża to dodatkowe koszty, jakie pobierają bukmacherzy od graczy, żeby zapewnić sobie zysk.
Warto również wspomnieć, że kursy mogą być przedstawione w różnych formatach. Najpopularniejszymi są kursy dziesiętne i kursy ułamkowe, które opisano poniżej. Jednak oprócz nich wyróżnia się także wersje amerykańskie, azjatyckie i frakcyjne.
Kursy bukmacherskie dziesiętne
Kursy wyrażone w postaci liczb dziesiętnych (np. 2.75) są najpopularniejszym w Europie i najłatwiejszym do zrozumienia sposobem ich prezentacji. W formacie dziesiętnym kursy bukmacherskie podaje się z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. Przy ich pomocy gracze mogą szybko obliczyć swoją potencjalną wygraną. Są one również znacznie wygodniejsze dla bukmacherów, tutaj powodem podobnie jest łatwość w kalkulacjach zysków oraz sprawniejsza kontrola marży.
Przykładowo, gdy za 100 zł zostanie poprawnie postawione zdarzenie, którego kurs wynosi 2.75, to w ramach wygranej bukmacher wypłaci 275 zł. Jest to kwota brutto, ponieważ zwycięska suma zawiera zarówno wygraną, jak i kwotę, za jaką został zagrany kupon zakład.
Nie można zapomnieć, że w Polsce dodatkowo obowiązuje podatek 12%, który jest pobierany od obstawionej stawki, a więc w rzeczywistości zakład zostanie zawarty nie za 100 zł a za 88 zł. W rezultacie ewentualna wygrana wyniesie 242 zł, a zysk 142 zł.
Kursy bukmacherskie ułamkowe
Ułamkowa wersja przedstawiania kursów jest jedną z najstarszych tego typu form, ale aktualnie występuje przede wszystkim w Wielkiej Brytanii. W innych miejscach Europy raczej się jej nie spotyka. Kurs ułamkowy jest prezentowany za pomocą dwóch liczb oddzielonych ukośnikiem np. 4/1, gdzie liczba po lewej stronie (licznik) odnosi się do kwoty, którą można wygrać, a liczba po prawej (mianownik) do stawki zakładu.
Warto wspomnieć, że w kursach ułamkowych pierwsza liczba decyduje o tym, jakie jest prawdopodobieństwo danego zdarzenia. Im większa pierwsza liczba, tym większa wygrana, ale również większe ryzyko porażki. Przykładowo, jeśli stawka wynosi 1 zł przy kursie 4/1 i będzie to prawidłowy typ, to wygrana wyniesie 4 zł. Jednak w tym przypadku zwrócona zostanie również obstawiona kwota, a więc łącznie z powrotem gracz otrzyma 5 zł. Natomiast im większa druga liczba, tym mniejsze ryzyko. Na przykład przy kursie 1/4 należy postawić aż 4 zł, aby odnieść zysk w postaci 1 zł.
Dlaczego kursy na mecze różnią się u bukmacherów?
Poszczególni bukmacherzy mogą posiadać zróżnicowane kursy bukmacherskie na mecze. Powodów tego zjawiska jest co najmniej kilka. Przede wszystkim bukmacherzy zazwyczaj wykonują analizy według własnych schematów, co naturalnie prowadzi do różnych rachunków prawdopodobieństwa. Przykładowo, jedna z firm bukmacherskich uwzględnia w procesie analizy historię spotkań między danymi drużynami, a druga w ogóle nie bierze tego czynnika pod uwagę.
Powiązaną kwestią z analizą danych jest współpraca bukmacherów z zewnętrznymi firmami, zajmującymi się dostarczaniem profesjonalnych obliczeń kursów. Wówczas oferta jest w znacznym stopniu uzależniona od dostawcy, który posiada własnych ekspertów od m.in. szacowania prawdopodobieństwa wyników meczów.
Kolejnym powodem różnic w proponowanych kursach bez wątpienia jest wspomniana wcześniej marża. Każdy bukmacher może ustalić tę kwestię według własnego uznania. Zazwyczaj wynosi ona od kilku do kilkunastu procent, co w przypadku niektórych zdarzeń może być naprawdę istotną różnicą.
Naturalnym czynnikiem, który powoduje to, że kursy bukmacherskie na mecze u poszczególnych firm się różnią, jest konkurencja. Atrakcyjne kursy z pewnością zachęcą graczy do korzystania z oferty danego bukmachera. W tym przypadku decyduje wysokość potencjalnej wygranej, która dla obstawiającego jest jednym z najważniejszych aspektów. Wyższe kursy raczej nie będą obowiązywały przy wszystkich możliwych wydarzeniach, ale mogą dotyczyć konkretnej kategorii zdarzeń, czyli np. obstawiania żółtych kartek lub rzutów rożnych. Wówczas grupa osób specjalizująca się w tego typu zakładach z pewnością zainteresuje się ofertą danej firmy bukmacherskiej.
Czy kursy i mecze są ustawione?
Manipulowanie kursami nie ma miejsca. Bukmacherzy dbają o swoją renomę i każda próba nieuczciwego zagrania z ich strony byłaby szybko wychwycona przez doświadczonych graczy. Taka sytuacja mogłaby bardzo negatywnie wpłynąć na reputację, co prowadziłoby do bankructwa. Zaufanie graczy i ich opinie są niezwykle istotne dla bukmacherów i mają ogromny wpływ na wyniki finansowe. Można śmiało powiedzieć, że nieuczciwe praktyki są po prostu nieopłacalne.
Ustawianie meczów jest nielegalne i wbrew powszechnym opiniom w obecnych czasach na szczęście jest to bardzo rzadkie zjawisko. Kary, które grożą za manipulowanie wynikami meczów, są bardzo dotkliwe i odstraszają od nieuczciwych praktyk, mających na celu wyłudzenia pieniędzy. Co więcej, bukmacherzy współpracują z organizacjami, zwalczającymi tego typu przestępczość, co jeszcze skuteczniej ogranicza występowanie takich sytuacji.
Warto również dodać, że od kilkunastu lat w walkę z ustawianiem meczów jeszcze bardziej zaangażowane są również takie instytucje jak m.in. FIFA i UEFA, które wprowadziły np. kontrole antykorupcyjne, specjalne programy szkoleniowe, monitorowanie przebiegu zakładów bukmacherskich i rygorystyczne środki karne dla osób zamieszanych w nielegalne działania.
Jakie kursy bukmacherskie się opłacają?
Najbardziej opłacalne zakłady u bukmacherów to tzw. valuebety, czyli w tłumaczeniu na język polski są to dosłownie wartościowe zakłady. O co w tym właściwie chodzi? Do czynienia z takim zakładem gracz ma wtedy, gdy według jego szacunków kurs na dane zdarzenie powinien wynosić np. 1,70, a bukmacher w swojej ofercie zamieścił kurs wartości 2,30. Wówczas kurs jest zawyżony, czyli posiada wyższą wartość niż procentowe prawdopodobieństwo wystąpienia jakiegoś zdarzenia.
Jednak w praktyce wykrycie wartościowego zakładu wcale nie jest takie proste, ponieważ wymaga umiejętności analitycznych i matematycznych. W tym przypadku gracz sam oblicza prawdopodobieństwo i porównuje je do tego, co zaoferował bukmacher. Pomocny do tego może okazać się poniższy wzór.
p*k > 1
[list]
p - własne prawdopodobieństwo w procentach np. 25%,
k - kurs w formie dziesiętnej.[/list]
Valuebet występuje wtedy, gdy wynik obliczenia będzie większy niż 1.
Przykład 1: Gracz oszacował prawdopodobieństwo wygranej Chelsea na 70%. Natomiast kurs na wygraną „The Blues” u bukmachera wynosi 1.60. Podstawiając do wzoru, otrzymał 0,7*1.15 = 1,12. Wartość jest wyższa od 1, czyli w tym przypadku będzie to wartościowy zakład.
Przykład 2: Gracz przeanalizował wyniki Juventusu i oszacował, że ten zespół ma 45% szans na zwycięstwo w najbliższym meczu. U jednego z bukmacherów kurs na wygraną „Starej Damy” wyceniono na 1.80. Po podstawieniu do wzoru i obliczeniu otrzymał wartość 0,81. Nie jest to wynik większy niż 1, a więc tutaj nie ma valuebetu.
Należy zaznaczyć, że obstawienie wartościowego zakładu wcale nie gwarantuje wygranej. Co więcej, regularne granie valuebetów nie zawsze przynosi zyski. Jest to jedynie możliwość, która umożliwia skuteczniejsze typowanie, ale wymaga dużej wiedzy przede wszystkim w zakresie trafnej analityki.
Graj odpowiedzialnie!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie za sobą ryzyko uzależnienia. Grając u bukmachera, to gracz ponosi pełną odpowiedzialność za konsekwencje swoich działań.
Jeśli potrzebna jest pomoc i wsparcie w leczeniu uzależnienia od hazardu, warto skorzystać w pierwszej kolejności z poniższych opcji:
- Anonimowi hazardziści, tel. 881 488 990,
- Anonimowi hazardziści (anonimowihazardzisci.org),
- Ośrodki leczenia uzależnień (uzaleznieniabehawioralne.pl/znajdz-osrodek).