- Po zabiegu. Mam pozwolenie, żeby w tym tygodniu wrócić na salę! Idę po Ciebie, kolego Charlo - napisał na Twitterze Maciej Sulęcki, zwracając się do aktualnego mistrza świata WBC w kategorii super półśredniej Jermella Charlo z USA. Wpis polskiego pięściarza, który legitymuje się bilansem (26-0, 10 KO), nie mógł pozostać bez echa.
- Bądź bardzo ostrożny, o co prosisz!!!! - odpowiedział na prowokację 27-letni "Iron Man" (30-0, 15 KO). - Ja bardzo uważam na to, co mówię. Naciesz się swoim pasem, dopóki go jeszcze masz - zakończył wymianę zdań Polak.
Be Very Careful For What You Ask For !!!! For Now On U Call Me Mr. KeepRunninYoMouth RT @fiordosilesia: @TwinCharlo "I am going to get you.." are You ready Charlo ??? Greetings from Poland and Merry Christmas ;) @SuleckiMaciej pic.twitter.com/w7VbVqQUzV
— JERMELL CHARLO (@TwinCharlo) 20 grudnia 2017
W październiku na gali boksu w Newark Sulęcki po pięknym spektaklu pokonał Jacka Culcaya. "Striczu" wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Podczas walki bokser grupy Sferis KnockOut Promotions nabawił się jednak kontuzji prawej ręki.
Konieczny był zabieg. - 19 grudnia zabieg ręki. Całe szczęście nic bardzo poważnego. Po zabiegu przerwa 3-5 tygodni od boksu - zapowiedział na portalu społecznościowym utalentowany pięściarz.
ZOBACZ WIDEO: W tym sporcie jesteśmy potęgą. "Udowodniliśmy to w 2017 roku"