Andrzej Fonfara zastopowany w drugiej rundzie! Mistrzowska szansa ponownie przegrana

Getty Images
Getty Images

Andrzej Fonfara przegrał z Adonisem Stevensonem przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. Stawką głównej walki wieczoru gali w kanadyjskim Montrealu był pas zawodowego mistrza świata WBC w kategorii półciężkiej.

W tym artykule dowiesz się o:

Polski pretendent na początku walki trafił panującego mistrza, ale niedługo później sam znalazł się w poważnych tarapatach. Andrzej Fonfara nadział się na mocne uderzenie kontrujące i w połowie pierwszej rundy padł na deski, powstając po ośmiu sekundach. Adonis Stevenson ruszył agresywnie do przodu i chciał błyskawicznie zakończyć rywalizację, ale podopieczny Virgila Huntera przetrwał kryzys. Głównym zmartwieniem naszego reprezentanta była dziurawa defensywa i brak swobody ruchów.

Co nie udało się w premierowym starciu, niestety nastąpiło w kolejnej odsłonie. Bombardowanie rozpoczęło się wraz z gongiem i zakończyło się kilkadziesiąt sekund później. Będący pod presją Fonfara zbierał kolejne ciosy, aż jego trener postanowił zakończyć pojedynek. Tym samym kanadyjski osiłek obronił trofeum World Boxing Council po raz ósmy w karierze.

Fonfara spotkał się ze Stevensonem po raz drugi. Podczas pierwszej potyczki w kwietniu 2014 roku Polak przegrał na punkty po dwunastu rundach i choć sam był liczony, to udało mu się posłać "Supermana" na deski.

Konfrontacja o prestiżowe trofeum WBC była główną atrakcją wieczoru w hali Bell Centre w Montrealu.

Komentarze (24)
barkerboys78
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ktos tu napisal ze nikomu z naszych nie przynioslo nic dobrego gdy sie przeniosl do innej kategorii wagowej chyba ktos zapomnial o Adamku ktory w junior zdobyl wszystko 
avatar
Krzysztof Sobocinski
4.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
wszystkie lewe Fafara blokowal wlasna glowa... 
Kazimierz Figiel
4.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Książe..... 
avatar
David Szczerba
4.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
7ooser 
avatar
63
4.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fajnie byłoby się obudzić ze świadomością, że Polak został nowym mistrzem świata ale nie tym razem. Moje spostrzeżenia (oczywiście subiektywne) są takie: zmieniłeś trenera by poprawić defensywę Czytaj całość