Zdecydowanie wyższa Szwedka bazowała na warunkach fizycznych i próbowała powstrzymywać Fidurę ciosami prostymi. Z kolei Polka boksowała w swoim stylu, wywierając presję i próbując zamęczyć rywalkę. [ad=rectangle]
Fidura skutecznie rozegrała trzecią rundę, kilkukrotnie stopując Nash-Laurell ciosami sierpowymi i sprawiając lepsze wrażenie, niestety tylko jeden arbiter to zauważył. Podopieczna Pawła Pasiaka w Baku pokazała ogromne serce do walki i tak samo było podczas tej batalii. Niestety, po czterech twardych rundach sędziowie punktowali 2-1 (40:36, 40:36 i 37:39) na korzyść pięściarki ze Skandynawii.
Przypomnijmy, że w grze o złoty medal pozostaje Sandra Drabik, zaś w czwartek w półfinale powalczy Aneta Rygielska, a w piątek Mateusz Polski.
Lidia Fidura (75 kg) przegrała w półfinale z Anną Nash-Laurell ze Szwecji i zakończyła rywalizację podczas Igrzysk Europejskich w Baku z brązowym medalem. Werdykt sędziowski był niejednogłośny.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
