W ostatnim czasie Mike Tyson zanotował oficjalny powrót do ringu. Legendarny bokser stoczył pojedynek, w którym jego rywalem był Jake Paul. Niespodzianki nie było, młodszy z zawodników odniósł pewne zwycięstwo jednogłośną decyzją sędziów.
58-latek za swój występ otrzymał miliony i niewykluczone, że to skusi go, by jeszcze podjąć rękawicę. Na razie jednak Amerykanin może zarobić kolejne pieniądze w inny sposób.
Zdaniem TMZ Sports Tyson otrzymał już ofertę, która na pewno go zaskoczyła. Otóż według wspomnianego źródła z ofertą zwrócił się do niego... klub striptizowy Kings of Hustler w Las Vegas. Legendarny pięściarz miałby poprowadzić imprezę w zamian za 125 tysięcy dolarów.
Tyle tylko, że jest jeden warunek, przez który występ Amerykanina zostałby uznany za prawdziwą kompromitację. Otóż 58-latek miałby... eksponować swoje pośladki podobnie, jak zrobił to przed walką z Paulem.
- Od lat zajmujemy się rozrywką i przekraczaniem granic i wierzymy, że zabawna strona Mike'a Tysona jest dokładnie tym, czego potrzebuje nasza kowbojska impreza bożonarodzeniowa - brzmiały słowa dyrektor generalnej KOH, Brittany Rose.
ZOBACZ WIDEO: Gamrot wyleciał na Florydę. Daty walki wciąż nie ma