Tomasz Adamek niedawno świętował 46. urodziny. Ostatni raz walczył w 2018 roku i wówczas przegrał przed czasem z Jarrellem Millerem. "Góral" po tej porażce ogłosił, że kończy karierę, ale od pewnego czasu wiadomo, że znowu ciągnie go do ringu.
Były mistrz świata chce się pożegnać z kibicami. Ostatnio wygadał się, że prawdopodobnie w maju zobaczymy go w akcji. Nie wiadomo jednak, kto będzie jego rywalem.
Szybko do głosu doszedł promotor Adamka. Tomasz Babiloński zdradził, że ma pomysł na pożegnalną walkę Adamka. To byłby polsko-polski hit, który z pewnością przyciągnąłby wielu kibiców.
ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego
- Jak on będzie walczyć z jakimś Meksykaninem urodzonym w Kongo, to to się nie sprzeda. Myślimy, ale ciężko powiedzieć, że już to robimy. Ja chcę, żeby walczył z Mariuszem Wachem i to byłoby ciekawe, ale Tomek musi się jeszcze przespać z tym - mówi Babiloński w rozmowie z ringpolska.pl.
Na razie jednak jest za wcześnie, aby stwierdzić, że do walki Adamek vs. Wach na pewno dojdzie. Ze słów promotora wynika, że "Góral" trochę inaczej widzi swoją ostatnią walkę.
- Czasy są trudne, Tomek ma swoje wymagania w sprawie rywala, a ja nie chcę się na to zgodzić. Nie chcę przeciwnika, którego przewróci w pierwszej setnej sekundzie. (...) Myślę, że ta walka albo się opóźni, albo nie dojdzie do skutku ze względów ekonomicznych - zdradza.
Gwiazda Fame MMA ostrzega polską legendę. "Pcha się w gips" >>
Michalczewski wyśmiał Adamka. "Nie ma podjazdu" >>