Paweł Skrzecz o walce Gołoty: Nie ciosajmy mu kołków na głowie. On nie może żyć bez boksu

W tym artykule dowiesz się o:

25 października w Częstochowie odbędzie się pożegnalna walka Andrzeja Gołoty. 46-letni pięściarz zmierzy się z Danellem Nicholsonem. Będzie to pojedynek pokazowy. Rywale umówili się na cztery rundy. - Moim zdaniem dwa poprzednie starcia były już niepotrzebne. Jeżeli chce pożegnać się z kibicami, powinien wystąpić na jakieś porządnej gali, wejść do ringu w garniturze i po prostu podziękować - stwierdził Paweł Skrzecz. Srebrny medalista olimpijski uważa, że Gołotą nie kieruje chęć zarobienia pieniędzy. - To majętny człowiek. Przed walką z Adamkiem, pytałem żonę Andrzeja, czy to ma jeszcze sens. Odpowiedziała, że on nie może żyć bez boksu. Nie ciosajmy mu z tego powodu kołków na głowie - powiedział Skrzecz.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści