To ona będzie trzymać kciuki najmocniej za Mateusza Masternaka podczas walki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mateusz Masternak w ćwierćfinale World Boxing Super Series w nocy z soboty na niedzielę zmierzy się z Yunierem Dorticosem. Polski pięściarz może liczyć na wsparcie swojej żony Darii.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

Wysoka stawka

Pojedynek Masternaka z Dorticosem wchodzi w skład turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej i jest jednym z ćwierćfinałów. W kolejnym etapie czeka już Andrew Tabiti. Zwycięzca zdobędzie trofeum Muhammada Alego. Walka będzie transmitowana w TVP 1 i TVP Sport, a rozpocznie się około godz. 4:00 czasu polskiego.

2
/ 7

Rodzina trzyma kciuki

"Dziś nie liczy się nic innego! Dziś wielki sprawdzian, ogromnie ważny dla całej naszej rodziny. Dziś każde uderzenie naszych serc dla niego. Dziś emocje niemal nie do opanowania. A jutro mam nadzieję wielka radość i łzy szczęścia, a nie smutku. To nie jest dla nas tylko sport, to nie jest dla nas tylko praca. Tym razem to ogromny ładunek emocji, bo i wartość pojedynku jest ogromna" - napisała na Instagramie Daria Masternak.

3
/ 7

Największe wsparcie

Dla Mateusza Masternaka rodzina jest niezwykle ważna, a jak widać po wpisie jego żony, w walki boksera angażuje się cała rodzina i niezwykle mocno w niego wierzy.

4
/ 7

Rozumie istotę sportu

Daria Masternak ma dużo wspólnego ze sportem, nie tylko za sprawą męża. W przeszłości była mistrzynią Polski w boksie.

5
/ 7

Zdrowy tryb życia

Aktualnie zajmuje się fitnessem, jest instruktorką kulturystyki oraz trenerem personalnych. Ze zdjęć w mediach społecznościowych jasno wynika, że dba o swoje ciało, uwielbia ćwiczyć i propaguje zdrowy tryb życia.

6
/ 7

Trzecie oczekiwania

Daria Masternak jest właśnie w ciąży. Para ma już dwójkę dzieci, dwóch synów. Teraz czekają na córeczkę. Na fotografiach wygląda kwitnąco, ciąża jej zdecydowanie służy.

7
/ 7

Cała rodzina trzyma kciuki

W nocy w soboty na niedzielę za Mateusza Masternaka kciuki będą więc trzymać fani, a także najbliżsi. Co do tego, kto jest faworytem potyczki, zdania są podzielone.

ZOBACZ WIDEO Mariusz Wach wręczył prezent Arturowi Szpilce przed walką w Gliwicach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
yes
20.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
walka będzie na ringu... "jest instruktorką kulturystyki oraz trenerem personalnych" - kiedyś kadrowców nazywano personalnymi. Pamiętam, że żartowano z nieopalonych ludzi, mówiono "jesteś blady Czytaj całość