Po 5 zwycięstwach w latach 2018-2020 z krajowymi pięściarzami, w szóstej zawodowej walce urodzony w Atenach Stanisław Gibadło spotka się z mającym 7-letnie doświadczenie na profesjonalnych ringach bokserskich Melvinem Wassingem. Holender ma na koncie również kilkadziesiąt walk w kickboxingu.
- Melvin Wassing toczył bardzo wyrównane pojedynki w Holandii i poza jej granicami, stąd w jego bilansie aż 4 remisy i kilka kolejnych walk wygranych bądź przegranych, które kończyły się niejednomyślnymi werdyktami sędziowskimi. Widać, że chce wygrywać i daje dobre pojedynki - powiedział Stanisław Gibadło z Tymex Boxing Promotion.
Pięściarz promowany przez Mariusza i Marcela Grabowskich w boksie olimpijskich rywalizował z innym reprezentantem Holandii Maxem van der Pasem. To dawny rywal m.in. Tomasza Jabłońskiego, który pokonał Holendra po drodze po Wicemistrzostwo Europy w 2015 roku.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chwile grozy Szymona Kołeckiego przed KSW 58. Mógł nie wystąpić na gali
- Dla mnie wyjątkowym turniejem był Memoriał Feliksa Stamma w 2017 roku. W eliminacjach wygrałem z Ukraińcem Mykołą Zhizhiyanem, w ćwierćfinale z Danielem Adamcem, który jest dziś Mistrzem Polski, zaś w półfinale ze Szkotem Darrenem Johnstone. Dopiero w finale minimalnie przegrałem 2:3 z Maxem van der Pasem. Wciąż jest w boksie olimpijskim i walczy o awans na Igrzyska Olimpijskie w Tokio - przyznał Stanisław Gibadło.
Bokser Tymexu jest żołnierzem zawodowym w jednostce powietrznodesantowej w Gliwicach. Na co dzień trenuje pod okiem Krzysztofa Zmorzyńskiego.
- Mam dużą motywację, aby po czterech latach wygrać z przeciwnikiem z Holandii. Melvin Wassing boksował w Holandii, Belgii, we Francji, Niemczech i na Węgrzech. Potrzebuję takich mocnych walk, aby dalej się rozwijać. Jestem pewny, że mam zdecydowanie większe umiejętności niż w finale Turnieju Stamma z van der Pasem. A więc, Melvin bądź czujny - chcę wygrać i dokonam tego 13 marca w Dzierżoniowie - stwierdził Gibadło, który w ostatnich tygodniach przed walką będzie trenował również z Gusem Currenem, szkoleniowcem Ewy Brodnickiej.
27-letni Gibadło ma zapewnione dobre warunki treningowe, a na jego bokserskie występy przychylnie patrzą przełożeni w jednostce wojskowej. - Wojsko i boks są dla mnie ważne i dają mi szczęście oraz stabilizację. Cieszę się, że służba i sport świetnie ze sobą współgrają - dodał srebrny i brązowy medalista Mistrzostw Polski w boksie olimpijskim.
W głównych walkach gali Tymex Boxing Night 16 w Dzierżoniowie boksować będą Międzynarodowy Mistrz Polski wagi lekkiej Damian Wrzesiński i była Mistrzyni Świata WBO w superpiórkowej oraz Mistrzyni Europy kategorii lekkiej Ewa "Kleo" Brodnicka. Rywalem "Wrzosa" będzie Meksykanin Julio Barraza. Natomiast Łukasz Maciec zmierzy się z Nikaraguańczykiem Pablo Mendozą.
Zobacz także: KSW 58. Daniel Torres w szoku po wygranej. Mówi o rewanżu z Francuzem
Zobacz także: KSW 59. Mariusz Pudzianowski czeka na ogłoszenie rywala. Ma być większy od niego!