Internauta był pomysłodawcą pojedynku Marcin Siwy - Kamil Bodzioch, czyli jednej z głównych walk Tymex Boxing Night 12. Na galę do Pionek przyjechał w charakterze gościa specjalnego, na zaproszenie organizatora gali Mariusza Grabowskiego.
"Chciałem spokojnie pogadać" - napisał na portalu społecznościowym prowadzący twitterowy profil "Ajtuj Szminka".
- Czemu mam żałować? Gdyby obrażali ciebie i twoją rodzinę, czego byś żałował? Żałuję, że internet ma takie, a nie inne możliwości. Wszyscy teraz mądrzy. Też jestem człowiekiem i też mam uczucia. Niech każdy będzie odpowiedzialny za swoje czyny - powiedział Artur Szpilka w rozmowie z "ringpolska.pl".
W Pionkach doszło jednak do fatalnej pomyłki. Twórca profilu na Twitterze "Ajtuj Szminka" wcale nie jest hejterem boksera z Wieliczki. Nigdy nie obraził sportowca, ani jego rodziny, co miało był powodem zachowania Szpilki (czytaj więcej>>>).
Wszystko wskazuje na to, że "Szpila"... pomylił internautę z osobą prowadzącą konto na Facebooku pod nazwą - "Ajtuj szpilka".
Zobacz fragment spotkania Szpilki z "Ajtujem Szminką" (za bokser.org):
Zobacz także:
MMA. KSW 53. Artur Sowiński. Były mistrz w drodze po pas drugiej kategorii wagowej
MMA. KSW 53. Gracjan Szadziński. "Terminator" ze Stargardu Szczecińskiego zapoluje na kolejny nokaut