"Bardzo trudna i bolesna noc w polskim boksie. Czas na bardzo konkretne wnioski, a za nimi jeszcze trudniejsze decyzje" - napisał na Twitterze Andrzej Wasilewski.
Największy promotor boksu zawodowego w Polsce zmierzył się też z falą nieprzychylnych komentarzy o werdykcie walki wieczoru.
"To była bardzo słaba walka Artura Szpilki, ogromny fart, że wygraliśmy" - dodał. Wasilewski w wymianie zdań z innymi użytkownikami Twittera podał także zaskakującą informację o możliwości odwołania gali. "Zmęczenie bije po oczach. Nie spałem, całą noc ratowaliśmy galę bo była decyzja o skasowaniu gali. W piątek o 20.50".
W oczy rzucił się także komentarz promotora odnośnie współpracy "Szpili" z trenerem Romanem Anuczinem: "Nie podoba mi się Artur w ringu z Anuczinem od początku. Ani trening, ani narożnik".
Czytaj także:
Kowalkiewicz już po operacji
Show Joanny Jędrzejczyk na media treningu (wideo)
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #43. Marcin Różalski wraca do walk! "Tylko kataklizm mógłby mu przeszkodzić"