"Znakomity sędzia Michael Griffin, którego historię rodziny czyta się jak kryminał, człowiek, który prowadził walki Kownackiego z Martinem i Joshuy z Ruizem będzie w ringu prowadził walkę Makabu-Cieślak!" - poinformował na Twitterze dziennikarz Przemysław Garczarczyk.
W najbliższy piątek w Kinszasie w Demokratycznej Republice Konga Michał Cieślak stoczy walkę o tytuł mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBC z Kongijczykiem Ilungą Makabu (26-2, 24 KO).
Szef KnockOut Promotions, Andrzej Wasilewski, wybór Griffina na sędziego ringowego uznał za ogromny sukces. "Skład sędziowski zgodny z moim i Leona prośbą. To nasz duży sukces, szansa na porządne sędziowanie. Ale reszta wygląda naprawdę słabo" - napisał promotor boksu w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: Boks. Walka Cieślaka z Makabu w Polsacie Sport. Tak sugeruje Polak >>
Wasilewski przekazał, że w Kinszasie Polacy nie czują się bezpiecznie. "Na każdym rogu widać i czuć naprawdę 'Psy Wojny'. (...) Plączą się dziwne grupy, mnóstwo sprzętu, nie wiadomo kto jest kto" - poinformował na TT (więcej TUTAJ).
Na punkty walkę Cieślaka będę oceniać Omar Mintun, Carlos Flores oraz Humerto Olivares - wszyscy pochodzą z Meksyku. "Tylko pierwszy z nich ma doświadczenie przy pojedynkach o mistrzostwo świata. Pozostali pracowali dotychczas głównie na galach w Meksyku" - komentuje portal ringpolska.pl.
ZOBACZ WIDEO: FEN 27. Spora niespodzianka w walce Lubońska - Dourthe! "Od miesiąca nie mogę się wyleczyć"
na Instagramie 
na Facebooku 
