Wydaje się, że kariera Michała Cieślaka nabiera prawdziwego rozpędu. Pochodzący z Radomia pięściarz swój kolejny pojedynek na zawodowym ringu stoczy 31 maja. Jego rywalem będzie niezwykle doświadczony Olanrewaju Durodola, który w trakcie swojej przygody z boksem mierzył się z najlepszymi zawodnikami kategorii junior ciężkiej.
Michał Cieślak w ostatniej swojej walce przeszedł najważniejszy test. Naprzeciw 29-latka stanął Youri Kalenga, były tymczasowy mistrz świata w wadze crusier. Polak test ten zdał jednak celująco. Od samego początku radomianin miał dużą przewagę w ringu, a jego mocne ciosy dochodziły do głowy Kalengi, odbierając mu chęci do dalszej walki. Pomiędzy 7. a 8. rundą Kongijczyk stwierdził, że nie ma sensu kontynuowanie starcia i poddał się.
Zobacz także: Jacobs wygrał z rakiem, teraz chce pokonać Alvareza. "Nie walczył nigdy z takim rywalem, jak nowotwór"
Michał Cieslak wraca na ring 31 maja! Myśle ze zestawienie powinno się podobać pic.twitter.com/l6ENvF8X5r
— tomasz babilonski (@babilon_tomasz) 12 kwietnia 2019
Olanrewaju Durodola w czerwcu 2018 roku wystąpił na polskich ringach. Nigeryjczyk zmierzył się w 10-rundowym pojedynku z Krzysztofem Włodarczykiem. Pięściarze zaprezentowali dobre widowisko, a jednogłośnie na punkty zwyciężył "Diablo".
Dla Cieślaka będzie to 19. bój na zawodowym ringu. Jeżeli w dalszym ciągu kariera 29-latka będzie się tak rozwijać, to w najbliższym czasie stanie on do walk o najważniejsze laury w wadze junior ciężkiej.
Zobacz także: Poruszająca historia sparaliżowanego Mariusza Cendrowskiego. Marzy, by stoczyć walkę w ringu
ZOBACZ WIDEO Nie ma rywala dla Mateusza Rębeckiego. "Chciałbym walczyć jak najszybciej"