Nigeryjski król mocnych ciosów, Efe Ajagba (5-0, 5 KO) po raz kolejny daje o sobie znać. To już piąty nokaut na koncie 24-latka i wszystko wskazuje na to, że rozpędzonego pięściarza niesamowicie trudno będzie zatrzymać.
Ajagba potrzebował zaledwie 35 sekund, aby piekielnie mocnym prawym posłać Della Longa (5-3-2, 3 KO) na deski. Sędzia natychmiast przerwał starcie, widząc nieprzytomnego 27-latka.
W 2016 roku podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro Ajagba jako jedyny reprezentant Nigerii zakwalifikował się do głównej drabinki. Ostatecznie Efe przegrał z Iwanem Dyczką w ćwierćfinale, tracąc tym samym szansę na zdobycie medalu.
Zawodowy debiut Ajagby w ringu miał miejsce w lipcu 2017 roku. Od tamtej pory stoczył już pięć pojedynków, kończąc przed czasem kolejno Tyrella Herndona (7-3, 3 KO), Luke'a Lyonsa (5-1-1, 2 KO), Rodneya Hernandeza (10-7-2, 2 KO), Antonio Johnsona (6-3, 4 KO) oraz Della Longa.
ZOBACZ WIDEO Dominic Guinn kończy karierę po porażce z Arturem Szpilką. "Chcę dać innym coś, czego nie umiałem dać sobie"
Czy Efe Ajagba to przyszłość kategorii ciężkiej? 
