Egzekucja Aleksandra Powietkina. Brutalny nokaut Rosjanina w walce o dwa tytuły mistrzowskie

Getty Images / Epsilon / Stringer / Na zdjęciu: Aleksander Powietkin
Getty Images / Epsilon / Stringer / Na zdjęciu: Aleksander Powietkin

Brutalnie zakończyło się starcie pomiędzy Aleksandrem Powietkinem a Davidem Price'em. Rosjanin znokautował w piątej rundzie Brytyjczyka, który padł jak rażony piorunem.

W tym artykule dowiesz się o:

Spokojnie rozpoczął starcie  (34-1, 24 KO), jednak po kilkunastu sekundach przeszedł do ofensywy i starał się zaskoczyć (22-5, 18 KO). Rosjanin świetnie pracował lewym hakiem i jeden z nich doszedł do szczęki Brytyjczyka. Powietkin pod koniec rundy zaczął skracać dystans, jednak Price nie obawiał się tego w żaden sposób i zaznaczył swoją obecność w walce atakując serią ciosów.

Coraz odważniej podchodził do kolejnych akcji Powietkin w drugiej odsłonie. Rosjanin często atakował sierpami, jednak Price cały czas starał się trzymać gardę i zatrzymywać ofensywę Powietkina.

Bardzo agresywnie rozpoczął "Sasza" trzecią rundę. Brytyjczyk starał się boksować coraz luźniej, otworzył się przed rywalem i dał się trafić mocnym lewym sierpowym, po którym padł na deski. Ekspresowo Price powrócił jednak do walki i sprawiał wrażenie, jakby nokdaun nie robił na nim wrażenia.

Fenomenalny powrót odnotował David Price, który trafił lewym sierpem Aleksandra Powietkina w ostatnich sekundach trzeciej rundy. Rosjanin na miękkich nogach "przeleciał" przez pół ringu i zatrzymał się dopiero na narożniku, gdzie był liczony.

ZOBACZ WIDEO Adamek przed Polsat Boxing Night: trener zwariował

Nieco spokojnie podeszli obaj do czwartej odsłony po podwójnym liczeniu. Żaden z pięściarzy nie zanotował dużej przewagi w tej rundzie. Bardziej skupili się oni na odzyskaniu sił, które będą kluczowe w kolejnych rundach.

Ponownie w spokojny sposób wyszedł Powietkin do piątej rundy, jednak bardzo szybko zaczął rozpracowywać swojego przeciwnika. W pewnym momencie Rosjanin trafił bardzo mocnym ciosem, po którym zamroczony Brytyjczyk opuścił ręce. Bardzo szybko Powietkin doskoczył do rywala, posyłając go w niesamowicie brutalny sposób na deski.

Powietkin zwyciężając na dużej gali w Cardiff obronił tytuły mistrzowskie WBA Inter-Continental i WBO International w wadze ciężkiej. Niewykluczone, że w kolejnym pojedynku zmierzy się on z Anthonym Joshuą.

Komentarze (15)
avatar
Marcopolo123
1.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a ze oczywisty błąd w tytule to już janusze , nie czytający zwykle dłuższego tekstu niz sms nie zauważyli? Egzekucja .... no czyja? .... Tytuł wskazuje w języku polskim ze Rosjanin był zn Czytaj całość
avatar
Violetta Dudek-Osicka
1.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
POWIETKIN NIE MA SZANS OD TEGO TRZEBA ZACZĄĆ 
avatar
Sandu Ciorba
1.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakim cudem ten Ruski koksiarz znowu może walczyć?! przecież on zjadl tyle sterydów że do końca życia już nie musi ich jeść i powinien mieć zakaz walczenia w każdej poważnej feredarcji 
avatar
Jacek7203
1.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
może się czepiam , ale egzekucja to była na Brytyjczyku a nie na Rosjaninie .Chyba ktoś źle słowa dobiera 
avatar
vanhorne
1.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo powietkin, brytoli trzeba tepic