28-letni Anthony Joshua udzielił ostatnio dużego wywiadu stacji ITV. Pięściarz wyjawił, że w przyszłości chce zająć się polityką. - Na sto procent. Mam wiele do powiedzenia - cytuje jego wypowiedź portal "bokser.org".
Joshua przyznał, że chce skupić się na pomaganiu potrzebującym. Boks jest to dla niego sprawą drugorzędną. To tylko praca. - To, co robię w ringu, to dobra zabawa, ale tylko praca. Sądzę, że pomaganie ludziom stanowi prawdziwy cel w życiu. Cieszę się walką w ringu, ale kiedy skończę, będę miał czas na inne sprawy - powiedział Joshua.
Bokser już teraz aktywnie pomaga innym ludziom. Odwiedza szkoły i zakłady karne. - Pomagam zmieniać życie dzieci. Kiedy je zmieniasz, zmieniasz również życie matki, ojca, cioć, wujków, kuzynów, dzieci kuzynów. Zmieniasz całą gospodarkę w rodzinie. To właśnie chcę robić - skomentował Joshua, który już za dwa miesiące stanie do walki z Josephem Parkerem. Stawką tego starcia będą aż cztery pasy mistrzowskie (IBF, WBA, IBO oraz WBO).
ZOBACZ WIDEO Szalony plan Narkuna przyniósł skutek. "Wszystko zapoczątkował Borek"