Włodarczyk nie boi się Czakijewa

W czwartek po raz ostatni Krzysztof Włodarczyk spotkał się z Rachimem Czakijewem w pokojowym celu. Mistrz i pretendent na ceremonii ważenia patrzyli sobie głęboko w oczy. "Diablo" nie okazał słabości.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosjanin podzielił się z dziennikarzami swoimi spostrzeżeniami po wymownym "face to face" z czempionem federacji WBC w kategorii junior ciężkiej. Osiągnięcia Czakijewa z czasów amatorskich najwyraźniej nie zrobiły wrażenia na Włodarczyku.

- W oczach Włodarczyka nie widziałem nawet odrobiny strachu - oznajmił "The Machine".

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Komentarze (0)