Co za reakcja trenera polskiej pięściarki. Tuż po ostatnim gongu

Twitter / Eurosport Polska / Tomasz Dylak i Julia Szeremeta
Twitter / Eurosport Polska / Tomasz Dylak i Julia Szeremeta

To było popołudnie pełne emocji, ale też wzruszeń. Julia Szeremeta w świetnym stylu pokonała Ashleyann Lozadę i zapewniła sobie co najmniej brązowy medal olimpijski w boksie. Trenerowi Polki aż poleciała łezka.

Nie da się ukryć, że 4 sierpnia 2024 roku to wielki i przełomowy dzień w polskim boksie. Na medal olimpijski w tej dyscyplinie musieliśmy czekać aż 32 lata! Zapewniła go Polsce na IO 2024 w Paryżu świetnie dysponowana Julia Szeremeta.

Nasza pięściarka znakomicie poradziła sobie w starciu z Ashleyann Lozadą z Portoryko i zwyciężyła jednogłośnie na punkty, zapewniając sobie miejsce w półfinale. I tym samym - co najmniej brązowy krążek.

Po ostatnim gongu byliśmy świadkiem pięknych i wzruszających obrazków. Gdy Julia Szeremeta zeszła do narożnika, jej szkoleniowiec Tomasz Dylak objął swoją podopieczną i zaczął płakać ze szczęścia, co uchwyciły kamery Eurosportu (na wideo od 0:39).

To był dla tej polskiej pięściarki oraz sztabu szkoleniowego absolutnie wyjątkowy moment. Ich ciężka praca została nagrodzona - i to jeszcze medalem podczas najważniejszej imprezy czterolecia.

Wideo można zobaczyć poniżej:

---> Julia Szeremeta zabrała głos po zdobyciu medalu. Co za słowa!
---> Julia Szeremeta w półfinale igrzysk. Medal jest już pewny!

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Ten obrazek z Paryża zapadnie mu w pamięci. "Ikoniczne"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty