Nasz reprezentant był trzydziesty już w kwalifikacjach. W ćwierćfinale trafił na mocnych rywali i nie sprostał żadnemu z nich. W tej sytuacji także w klasyfikacji łącznej wtorkowych zawodów został sklasyfikowany na trzydziestej pozycji. To trzecie z rzędu zawody sprinterskie, w których Staręga zapunktował.
Zwycięzcą finału został Federico Pellegrino. Najlepszy sprinter sezonu, specjalista od techniki dowolnej, tym razem triumfował także w stylu klasycznym. Włoch pokonał na finiszu Eirika Brandsdala i Maurice'a Manificata, kolejnego narciarza zwykle znacznie lepszego w "łyżwie" i w dodatku na znacznie dłuższych dystansach.
Dziewiąte miejsce zajął Siergiej Ustiugow, lider Ski Tour Canada po czterech etapach.
Wyniki:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Federico Pellegrino | Włochy | 3:46,33 |
2 | Eirik Brandsdal | Norwegia | +0,54 |
3 | Maurice Manificat | Francja | +1,00 |
4 | Martin Johnsrud Sundby | Norwegia | +2,21 |
5 | Finn Haagen Krogh | Norwegia | +32,79 |
6 | Petter Northug | Norwegia | +2:15,14 |
7 | Emil Iversen | Norwegia | |
8 | Teodor Peterson | Szwecja | |
9 | Siergiej Ustiugow | Rosja | |
10 | Oskar Svensson | Szwecja | |
30 | Maciej Staręga | Polska |
Zobacz wideo: Bedorf: to było dla mnie wielkie zaskoczenie