Dominacja Norwegów trwa, kolejne złoto Klaebo. Polacy tylko tłem

Trzecim akcentem walki o medale podczas mistrzostw świata w Trondheim był bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym. Po raz kolejny w gronie faworytów znaleźli się głównie Norwegowie, którzy wcześniej zajęli całe podium w biegu łączonym. Również i tym razem gospodarze okazali się mało gościnni.

Już od pierwszych punktów pomiaru czasu plasowali się na czele stawki. To mogło zwiastować, że ponownie rozdzielą medale między sobą. Jedyną nadzieją na uniknięcie norweskiej dominacji był William Poromaa. Szwed na trzy kilometry przed metą miał najlepszy rezultat, jednak nie zdołał utrzymać mocnego tempa. Ostatnie fragmenty trasy najlepiej pokonał z kolei Johannes Hoesflot Klaebo, który zdobył trzeci złoty medal na tej imprezie.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"

Dla Klaebo to już dwunaste mistrzostwo świata w karierze, a drugie w biegu dystansowym. Norweg pisze tym samym swoją piękną historię, w czym towarzyszą mu rodacy. Srebro wywalczył bowiem Erik Valnes, a kolejny brąz zgarnął Harald Oestberg Amundsen. Za podium uplasowali się Edvin Anger, Martin Loewstroem Nyenget oraz największy pechowiec, Poromaa.

Na starcie zaprezentowało się trzech reprezentantów Polski. Niestety nie należało spodziewać się po nich dobrych wyników, co pokazały wyniki na trasie. Dominik Bury, który znacznie pewniej czuje się w stylu dowolny, zajął 44. lokatę. Piotr Jarecki był 57., a Sebastian Bryja 71.

Na środę zaplanowano rywalizację w sprincie drużynowym stylem klasycznym. Również w tej konkurencji Norwegowie będą zdecydowanymi faworytami. W Biało-Czerwonych barwach zobaczymy zapewne Macieja Staręgę i Kamila Burego, którzy nie wystartowali w obu biegach dystansowych.

Wyniki biegu na 10 km stylem klasycznym na MŚ w Trondheim: